Rúben Amorim: Kobbie Mainoo? Ronaldo był na ławce, Rooney siadał na ławce, Verón nie grał

2025-12-21 11:38:27; Aktualizacja: 1 godzina temu
Rúben Amorim: Kobbie Mainoo? Ronaldo był na ławce, Rooney siadał na ławce, Verón nie grał Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Manchester Evening News

Rúben Amorim, menedżer Manchester United, przed meczem z Aston Villą został zapytany o zamieszanie wokół osoby Kobbie’ego Mainoo. W ocenie Portugalczyka 20-latek powinien przyjmować z dumą rolę zmiennika w ekipie tego pokroju.

Kiedy trwają spekulacje dotyczące przyszłości Anglika, jego przyrodni brat zjawił się na Old Trafford w koszulce z napisem „Uwolnić Kobbie’ego Mainoo”. W ten sposób atmosfera została mocno podgrzana.

Rúben Amorim przed potyczką z Aston Villą starał się tonować nastroje. Przy okazji odpowiedział środkowemu pomocnikowi, który narzeka na brak regularnej gry.

– Miałem taką sytuację w Sportingu, kiedy mój brat napisał coś w Internecie, a ja musiałem za to odpowiadać. Wyjaśniłem wtedy, że ma swoje życie, swoje zdanie i nie ma to ze mną nic wspólnego. Tak samo jest w przypadku Kobbie’ego – wyznał.

– Kobbie musi walczyć o swoje. Uważam, że nie ma nic złego w tym, że w wieku 20 lat siedzisz na ławce rezerwowych Manchesteru United. Pamiętam, że Ronaldo był na ławce, Rooney czasami siadał na ławce, Verón nie grał. Pamiętam historię Manchesteru United i nikt nie zapadł się pod ziemię – zauważył.

Jak pamiętamy, niezadowolony Cristiano Ronaldo postanowił ulotnić się do Arabii Saudyjskiej, a przedtem skrytykował Manchester United. Wayne Rooney w pewnym momencie uznał, że jego czas przeminął. Z kolei transfer Juana Sebastiána Veróna okazał się wielkim niewypałem.

W przeszłości od Manchesteru United odbili się również Ángel Di María czy Alexis Sánchez.

Mainoo marzą się występy w SSC Napoli. Włosi spróbują zakontraktować zawodnika w styczniu.

Podczas bieżących rozgrywek wybiegł on w podstawowym składzie tylko raz. Jego łączny dorobek zamyka się na 12 meczach.

Amorim nie wyklucza wystawienia gracza środka pola od pierwszych minut.

– Może w spotkaniu z Aston Villą zagra od początku. Jeśli zagra dobrze, pokaże wszystkim, że jest gościem, którego nie można pominąć w wyjściowej jedenastce, to będę bardzo szczęśliwy. Nie chcę niczego udowadniać nikomu – oświadczył.