Pierwszoligowy piłkarz ma już na koncie 18 żółtych kartek
2024-05-06 21:05:12; Aktualizacja: 9 miesięcy temu![Pierwszoligowy piłkarz ma już na koncie 18 żółtych kartek](img/photos/97218/1500xauto/budnicki-przybyl.jpg)
„Żółto mi...” - może śpiewać Jakub Budnicki, parafrazując słowa przeboju Andrzeja Dąbrowskiego. Obrońca GKS-u Tychy w tym sezonie aż 18 razy został upomniany kartonikiem tego koloru.
GKS Tychy w tym sezonie I ligi prezentuje się naprawdę dobrze i cały czas może marzyć o awansie do Ekstraklasy. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek tyszanie zajmują piąte miejsce, które daje udział w barażach, jednak w czołówce panuje duży ścisk i przewaga nad siódmym Górnikiem Łęczna wynosi zaledwie dwa punkty.
W najbliższych dwóch kolejkach swoim kolegom nie pomoże podstawowy środkowy obrońca GKS-u, czyli Jakub Budnicki. 22-latek w spotkaniu z Lechią Gdańsk obejrzał już swoją 18. żółtą kartkę w tym sezonie, z czego czwartą w ostatnich czterech kolejkach, za co czeka go zawieszenie.
Na imponujący wynik Budnickiego składa się 16 upomnień na pierwszoligowych boiskach, z czego trzykrotnie kończyły się one wyrzuceniem z boiska, oraz dwie żółte kartki otrzymane w spotkaniach Pucharu Polski przeciwko Wiśle Płock oraz Legii Warszawa.Popularne
22-latek może pochwalić się tym samym największą liczbą upomnień na zapleczu Ekstraklasy w ostatnich dziesięciu sezonach. Budnicki wyprzedził Daniela Chyłę oraz Bartłomieja Poczobuta, którzy, odpowiednio, w sezonach 2017/2018 oraz 2018/2019, zgromadzili na swoim koncie 15 upomnień.
Zawieszenie stopera może być dużym problemem dla Dariusza Banasika, bo w najbliższej kolejce drużynę z Tych czeka bardzo trudne starcie z GKS-em Katowice, czyli zespołem, który zajmuje aktualnie trzecią lokatę w I lidze.