Piłkarz Bayernu Monachium nie wytrzymał: Nie chcę tego mówić, ale...

2024-05-08 23:41:45; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Piłkarz Bayernu Monachium nie wytrzymał: Nie chcę tego mówić, ale... Fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: DAZN

Matthijs de Ligt wypowiedział się na temat finałowego starcia Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Realem Madryt. Holender był wściekły w związku z decyzją Szymona Marciniaka w doliczonym czasie rywalizacji.

Real Madryt znów to zrobił! Choć „Królewscy” przegrywali z Bayern Monachium 0-1, to w ostatnich minutach zdołali odwrócić losy rywalizacji, pokonując przeciwnika 2-1 i w ten sposób zagrają w finale Ligi Mistrzów.

Na Wembley 1 czerwca czeka na mistrza Hiszpanii Borussia Dortmund, czyli wtorkowy pogromca PSG.

Jak to zwykle bywa w takich spotkaniach, nie obyło się bez kontrowersji. Jedna z nich szczególnie odbiła się szerokim echem i miała miejsce w doliczonym czasie gry.

Asystent Szymona Marciniaka dopatrzył się pozycji spalonej u Noussaira Mazraouiego i przerwał akcję, którą chwilę później zakończono golem.

Czy w tej sytuacji podjęto słuszną decyzję? Zdaniem przyjezdnych arbiter powinien zachować się przy tej okazji inaczej. Zły z takiego obrotu spraw był po końcowym gwizdku Matthijs de Ligt.

- Nie chcę powiedzieć, że Real zawsze ma przy sobie sędziów, ale... dzisiaj to zrobiło różnicę - stwierdził krótko Holender.

Real Madryt będzie miał szansę zdobyć piętnasty w swojej historii puchar Ligi Mistrzów.

***

„To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia