Piłkarz Burnley na cenzurowanym. Sprawę bada policja

Reprezentujący Burnley Hannibal Mejbri miał splunąć w kierunku fanów Leeds United podczas sobotniego spotkania ósmej kolejki Premier League. Postępowanie wszczęły policja oraz The Football Association - czytamy w „The Athletic”.

Burnley pokonało Leeds United (2-0) i wydostało się ze strefy spadkowej Premier League. Piłkarze z Turf Moor byli niezwykle zadowoleni ze swojego drugiego ligowego zwycięstwa, aczkolwiek w przypadku jednego gracza celebrowanie poszło nieco za daleko.

Jeden z kibiców Leeds United zgłosił się na policję z zawiadomieniem o możliwości popełnienia wykroczenia przez Hannibala Mejbriego.

Tunezyjczyk pojawił się na placu gry w 83. minucie spotkania. W doliczonym czasie gry został napomniany żółtą kartką za boiskowe prowokacje.

Popularne

Previous

Nowy zawodnik Lecha Poznań sprawia problemy! „Uważa się za gwiazdę, kogoś lepszego”

Ten trener zarabia w Ekstraklasie najwięcej

Piotr Stokowiec pochwalił. „Dzisiaj to jest najlepiej grający zespół w Polsce”

On nie chce do FC Barcelony! „Jego marzenie to Real Madryt”

Afonso Sousa wróci w wielkim stylu? „Jest na to gotowy”

Afimico Pululu był o krok od transferu w Ekstraklasie

To będzie nowy klub Aleksandara Vukovicia?!

Syn wybitnego reprezentanta Polski dostanie wielką szansę w Legii Warszawa?! „Jak nie teraz, to kiedy?”

Next

Uwadze sędziego umknęło jednak zachowanie, którego 22-latek miał się dopuścić w kierunku fanów Leeds United.

Jak się okazuje, Tunezyjczyk rzekomo splunął w kierunku sektora zajmowanego przez sympatyków drużyny gości.

Policja z hrabstwa Lancashire poinformowała, że sprawa jest dogłębnie analizowana. Postępowanie prowadzi również Angielska Federacja Piłkarska.

„Policja Lancashire ma wiedzę na temat rzekomego incydentu z udziałem piłkarza Burnley, który miał miejsce podczas drugiej połowy meczu pomiędzy Burnley a Leeds United, rozgrywanego 18 października na Turf Moor. Współpracujemy z Burnley w celu ujawnienia faktów”.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Hannibal Mejbri sprowokował kibiców z Elland Road. Podczas spotkania obu zespołów w sezonie 2024/2025 pomocnik wykonywał szydzące gesty w kierunku trybuny zajmowanej przez sympatyków Leeds United.

Na ten moment nie wiadomo, jaka kara może grozić piłkarzowi.