Piłkarz FC Barcelony czeka na nowy kontrakt. „Nie mam planu B”
2025-11-12 22:44:49; Aktualizacja: 2 godziny temu
Robert Lewandowski nie jest jedynym piłkarzem FC Barcelony, któremu latem przyszłego roku wygaśnie kontrakt z klubem. W podobnej sytuacji jest na przykład Andreas Christensen. Duńczyk w rozmowie z „Tipsbladet” przyznał, że z chęcią zostałby w Hiszpanii dłużej.
Obrońca trafił na Półwysep Iberyjski latem 2022 roku jako wolny agent. Kiedy wygasła jego umowa z Chelsea, zdecydował się skorzystać z oferty FC Barcelony.
Pierwsze dwa sezony Christensena w „Dumie Katalonii” można ocenić jako udane, bo często pojawiał się w wyjściowej jedenastce i był ważną postacią zespołu.
Poprzednią kampanię spędził jednak w większości na leczeniu kontuzji. To właśnie urazy sprawiły, że Duńczyk nigdy nie osiągnął swojego pełnego potencjału. A ten był przecież ogromny, bo przed laty mówiło się o tym, że może być jednym z czołowych obrońców globu.Popularne
W trwających rozgrywkach Christensen także miał już problemy zdrowotne. Jego sytuacji nie poprawia fakt, że 30 czerwca przyszłego roku wygaśnie jego umowa z Barceloną.
Piłkarz wierzy jednak, że sprawy jakoś się ułożą. Przyznał to w rozmowie z „Tipsbladet”.
- Po prostu skupiam się na byciu częścią drużyny i graniu tak dużo, jak to możliwe. Mam nadzieję, że przedłużę kontrakt, ale na razie muszę brać to, co przyjdzie. Nie mam planu B - powiedział.
Wygląda więc na to, że Duńczyk nie chce martwić się na zapas swoją przyszłością.
Faktem jest, że jeżeli dopisze mu zdrowie, to z pewnością dostanie szansę, by pokazać, że może być wartościowym graczem w drużynie Hansiego Flicka.














![Piłkarz Legii Warszawa wypada ze zgrupowania kadry. Przerwę reprezentacyjną spędzi na leczeniu kontuzji [OFICJALNIE]](img/photos/106866/170x113/wahan-biczachczian.jpg)















