Piłkarz Legii Warszawa zdradził mały sekret. Dlatego nie zagrał w pierwszym meczu z Molde

W pierwszym spotkaniu Legii Warszawa z Molde w ramach 1/16 finału Ligi Konferencji Europy na murawie zabrakło Radovana Pankova. W rozmowie z TVP Sport Serb wyjaśnił dlaczego.

Radovan Pankov wystąpił w każdym z sześciu z grupowych meczów Legii Warszawa w Lidze Konferencji Europy, tylko raz nie przebywając na murawie przez pełne 90 minut. W pierwszym starciu z Molde w ramach 1/16 finału nie pojawił się na boisku. Co prawda znalazł się kadrze, ale nie wstał z ławki rezerwowych.

Pojawiły się informacje o jego dolegliwościach zdrowotnych, natomiast teraz środkowy obrońca opowiedział o nich nieco więcej.

- Minęło kilka dni, więc mogę ci zdradzić nasz mały sekret. Spędzałem dzień z rodziną. Bawiłem się z dziećmi i chciałem przeskoczyć kilka zabawek. Upadłem bezpośrednio na rzepkę, która zrobiła się bardzo spuchnięta. Nie jestem tylko profesjonalnym piłkarzem. Jestem też rodzicem, tatą, synem. To normalne, czasami może się coś takiego zdarzyć - przyznał 28-latek w rozmowie z TVP Sport.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

W niedzielę Pankov rozegrał już 28 minut w spotkaniu z Puszczą Niepołomice w Ekstraklasie, więc w czwartkowym rewanżu z Molde również można spodziewać się go na murawie. Legia musi odrobić stratę z pierwszego meczu, który przegrała 2:3.

- Chcemy dominować. Wiemy, że będziemy w pewnych momentach walczyli z przeciwnościami. To normalne. Chcemy jednak dopuścić do tego maksymalnie w pierwszych 10-15 minutach meczu - powiedział piłkarz (więcej TUTAJ).

Początek potyczki o 21:00.