Piłkarz popłakał się na wizji. Chciałby grać więcej
2018-04-24 21:04:14; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Álvaro Medrán wypożyczony z Valencii do Deportivo Alavés popłakał się podczas udzielania wywiadu pomeczowego.
W ostatnią niedziele Deportivo Alavés rozniosło 4-0 Las Palmas w ramach rozgrywek LaLiga. Przedostatnie trafienie zostało zdobyte przez Álvaro Medrána, ale pomocnik nie wyglądał na szczególnie ucieszonego. 24-latek podczas rozmowy z dziennikarzem najpierw ukrył twarz w dłoniach, a później zaczął płakać.
W aktualnym sezonie pomocnik rozegrał w barwach Alavés 18 ligowych spotkań, ale od czasu przejęcia w grudniu klubu przez nowego szkoleniowca, Abelardo, tylko dwa z nich rozpoczął w wyjściowym składzie. Przed tym 24-latek wychodził w pierwszej jedenastce w 9 meczach.
Po ostatnim spotkaniu Medrán nie potrafił opanować swoich emocji i rozpłakał się na wizji. Na twarzy pomocnik pojawiły się łzy, gdy mówił: „Od grudnia jest mi bardzo trudno… Pracowałem bardzo ciężko. Myślę, że traktuje się mnie niesprawiedliwie”.
Środkowy pomocnik w 2011 roku odszedł z Seneca CF do drużyn młodzieżowych Realu Madryt, w których rozwijał się przez pięć sezonów z roczną przerwą na wypożyczenie do Getafe. W 2016 roku pomocnik podjął decyzję o odejściu do Valencii za 1,5 miliona euro, ale dotychczas nie potrafił się w niej przebić i rozwija się podczas wypożyczenia do Alavés.