Piłkarze grali z… kamerkami. Efekty robią wrażenie [WIDEO]

Podczas towarzyskiego spotkania pomiędzy Newcastle a Aston Villą Bruno Guimarães oraz Youri Tielemans pojawili się na boisku z kamerkami.

Dla Belga, rozegrane w nocy z niedzieli na poniedziałek spotkanie było okazja do debiutu w nowych barwach, ponieważ latem zamienił Leicester City, które pożegnało się z Premier League, właśnie na zespół z Birmingham.

26-latek pojawił się na boisku w 62. minucie, a jak się później okazało, podczas gry był wyposażony w kamerkę. Dzięki temu kibice na oficjalnym profilu Premier League na Twitterze mogą zobaczyć, jak tamten mecz wyglądał oczami samego zawodnika. W tym samym miejscu udostępniono również podobny materiał, tylko pochodzący od brazylijskiego pomocnika „Srok”.

Odpowiedni sprzęt wraz z mikrofonem został przypięty to torsów zawodników, a powstałe materiały robią furorę w sieci i zostały bardzo entuzjastycznie odebrane przez kibiców. W końcu mogą oni zobaczyć, jak wygląda spotkanie oczami samych piłkarzy, a także poczuć, w jakim faktycznie tempie toczy się gra.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

This is amazing insight! 🤩

Watch Youri Tielemans' @AVFCOfficial debut from his point of view...#PLSummerSeries pic.twitter.com/rXzFv7kXjm

— Premier League (@premierleague) July 26, 2023

Rozwiązanie zastosowane podczas Premier League Summer Series jest innowacyjne, ale nie zupełnie nowe, ponieważ w przeszłości przeprowadzano już tego typu eksperymenty. Latem zeszłego roku przy współpracy z firmą Deutschen Telekom w trakcie towarzyskiego starcia z AC Milanem dwóch piłkarzy FC Köln biegało właśnie z takim sprzętem, jak ostatnio Tielemans i Guimarães.

Podczas styczniowego sparingu z FC Nürnberg podobny eksperyment przeprowadziła Sparta Praga, a wówczas w kamerkę i mikrofon został zaopatrzony były zawodnik Lechii Gdańsk, Lukáš Haraslín. Zresztą w rozegranej kilka godzin wcześniej, niż spotkanie Newcastle z Aston Villą potyczce w kamerę i mikrofon został wyposażony główny arbiter meczu.

Jeśli chodzi o zaopatrzenie w odpowiedni sprzęt arbitrów, to za zgodą IFAB (organizacja zajmująca się tworzeniem i nowelizacją przepisów gry w piłkę nożną i futsal) w lutym takie rozwiązanie zastosowane w przypadku około 100 sędziów w trakcie amatorskich meczów w Anglii, a eksperyment miał na celu zwiększenie bezpieczeństwa osób prowadzących spotkania.

Na razie tego typu innowacje to jedynie ciekawostki, ale być może tak w przyszłości będzie wyglądał futbol i jego opakowanie. Najpierw jednak trzeba by dogłębnie zbadać, czy w potencjalnym starciu z rywalem taki sprzęt umiejscowiony na zawodniku jest bezpieczny, zarówno dla niego, jak i jego rywala, ponieważ unikanie ryzyka potencjalnych kontuzji (pomijając straty związane ze zniszczeniem kamerki) powinno stanowić priorytet dla piłkarskich władz.

🇺🇸 #PLSummerSeries from @brunoog97's perspective 🎥 @NUFC | @PLinUSA pic.twitter.com/09T2itLTWt

— Premier League (@premierleague) July 26, 2023