Piłkarze ŁKS-u Łódź rozczarowani trenerem. „Zespół kompletnie nie rozumie tego, co ma grać”

2025-04-21 21:13:21; Aktualizacja: 12 godzin temu
Piłkarze ŁKS-u Łódź rozczarowani trenerem. „Zespół kompletnie nie rozumie tego, co ma grać” Fot. Artur Kraszewski/PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Szymon Janczyk [Weszlo.com]

Dwa zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki. To bilans Ariela Galeano, odkąd ten przejął stery nad ŁKS-em Łódź. Jak zdradził Szymon Janczyk z Weszlo.com, piłkarze pierwszoligowego zespołu są rozczarowani nowym szkoleniowcem.

Gdy pod koniec lutego Paragwajczyk zastępował Jakuba Dziółkę na stanowisku trenera łódzkiej drużyny, w środowisku klubu z alei Unii Lubelskiej wierzono, że wniesie on świeże spojrzenie i wprowadzi ŁKS do strefy barażowej. 

Minęły jednak blisko dwa miesiące, a zamiast walki o czołowe lokaty w tabeli fani „Rycerzy Wiosny” zdążyli pogodzić się już z faktem, iż ten sezon został spisany na straty.

Mimo obiecującego początku w postaci zanotowania dwóch zwycięstw oraz remisu, w kolejnych pięciu meczach łodzianie pod wodzą południowoamerykańskiego szkoleniowca zdobyli skromny punkt, wobec czego spadli na jedenastą lokatę w ligowej tabeli. 

Po trzech porażkach z rzędu w stolicy województwa czuć powiew gęstej atmosfery. Z negatywnymi opiniami o nowym trenerze nie kryją się sami piłkarze, którzy wprost kwestionują system pracy Ariela Galeano. 

„Opinie o Arielu Galeano, które płyną z wewnątrz zespołu, stawiają pod ogromnym znakiem zapytania to, czy wykonywana na co dzień praca ma sens. Paragwajczyk preferuje południowoamerykański styl zarządzania. Dużo luzu, bazowanie na relacjach, oddawanie inicjatywy piłkarzom. W przypadku, w którym dotyczy to szatni, z którą Galeano z powodu bariery językowej (nie zna zbyt dobrze języka angielskiego) nie potrafi się dogadać, generuje to kłopotliwe sytuacje.

Mówiąc wprost: zespół kompletnie nie rozumie tego, co ma grać. Nie tylko od strony taktycznej, ale i ludzkiej. Zmiany ustawienia, rotacje w składzie - to wszystko wprowadza chaos i poczucie niezrozumienia. Gorzej, że latynoskie metody treningowe Galeano także budzą spore wątpliwości. Ci bardziej wściekli zawodnicy niespecjalnie już kryją się z tym, że »gramy tak, jak trenujemy« - mówią to kibicom, wyjaśniając, skąd ich obecna forma” - pisze Szymon Janczyk na łamach Weszlo.com.

Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka paragwajskiego szkoleniowca. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.