Piłkarze Realu Madryt mają za sobą trudną noc. Kibice Liverpoolu urządzili im pokaz sztucznych ogni [WIDEO]

Real Madryt przebywa od wczoraj w Liverpoolu, gdzie zmierzy się z tutejszą drużyną w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Kibice „The Reds” zgotowali przyjezdnym piłkarzom głośną pobudkę, odpalając o drugiej w nocy fajerwerki.

Przed nami wielki hit w Lidze Mistrzów. Liverpool w zmierzy się z wielkim Realem Madryt, a więc obrońcą trofeum. Podopieczni Jürgena Kloppa mają do wyrównania z madrytczykami rachunki, które z pewnością siedzą im w głowach.

Obydwie drużyny spotkały się w finale tego prestiżowego turnieju w poprzednim sezonie na Parc des Princes. Wówczas zespół z Estadio Santiago Bernabeu zwyciężył po jedynej bramce Viníciusa Júniora.

Wcześniej, bo podczas kampanii 2017/2018, Real Madryt sięgnął po 13. triumf w Lidze Mistrzów, pokonując 3:1 właśnie „The Reds”. Z tego spotkania zapamiętamy głównie fatalną dyspozycję Lorisa Kariusa i wspaniały gol Garetha Bale'a. Jak widać, nastroje w Liverpoolu muszą być bojowe.

Przed wtorkowym meczem pomóc swoim ulubieńcom spróbowali kibice 19-krotnego mistrza Anglii, sabotując ciszę nocną delegacji z Madrytu. O drugiej w nocy przed hotelem, gdzie przebywali piłkarze „Królewskich”, odpalono fajerwerki, które rozjarzyły niebo na kilka minut.

Czy ta zagrywka fanów Liverpoolu na coś się zda? Przekonamy się już dzisiaj.

Początek spotkania na Anfield już o 21:00. Transmisję z widowiska zapewni Polsat Sport Premium 2.

💥 ÚLTIMA HORA | Así está a esta hora el hotel del @RealMadrid en Liverpool

🔥 Numerosos fuegos artificiales a las 2:00h de la madrugada

🎥 @partidazocope

📻 #PartidazoCOPE pic.twitter.com/41yhWTimiY
— El Partidazo de COPE (@partidazocope) February 21, 2023