Piotr Zieliński może odejść z Napoli. Niemieccy giganci sondują transfer

Borussia Dortmund dołączyła do Bayernu Monachium w staraniach o Piotra Zielińskiego - informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Choć do pewnego momentu wydawało się, że Piotr Zieliński jest nie na sprzedaż, ostatnio gra rzadziej. Szkoleniowiec Luciano Spalletti nie ufa Polakowi tak jak wcześniej i woli stawiać na innych zawodników.

Ta sytuacja może spowodować, że już latem środkowy pomocnik rozejrzy się za nowym pracodawcą. Tym bardziej że zbliżają się Mistrzostwa Świata w Katarze, a na nich 27-latek chce być w jak najlepszej formie.

W przeszłości Zielińskim miały interesować się kluby Premier League, jednak na razie w tej sprawie cisza. Za to uaktywnił się kierunek niemiecki. Niedawno temat przeprowadzki zaczął sondować Bayern Monachium, a teraz dołączyła do niego Borussia Dortmund.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Zespół z Signal Iduna Park czeka latem przebudowa. Kilku zawodników odejdzie, a alternatywa w osobie Zielińskiego jest interesująca.

Ile trzeba wydać na tego typu transfer? Nieoficjalnie mówi się, że Napoli chce minimum 60 milionów euro.

27-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 39 meczów, notując siedem goli i pięć asyst. Kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2024 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Trzeba jednak w tym wszystkim pamiętać, że Zieliński bardzo dobrze czuje się w samym Neapolu, w którym żyje od 2016 roku i gdzie urodził się jego syn - Maksymilian. Wydaje się wiec, że najpierw zdecydowane zdanie o chęci sprzedaży powinno wyrazić Napoli, czego wykluczyć nie można.