Piotr Zieliński po 1:0 z Nową Zelandią. „Boisko było ciężkie do grania”
2025-10-09 23:03:16; Aktualizacja: 5 godzin temu
Reprezentacja Polski pokonała w towarzyskim starciu Litwę. Po ostatnim gwizdku autor jedynego gola Piotr Zieliński narzekał na stan murawy na Stadionie Śląskim.
Na Stadionie Śląskim zabrakło fajerwerków. Reprezentacja Polski po trudnej przeprawie pokonała Nową Zelandię 1:0. Na jedyną bramkę trzeba było trochę poczekać.
Dopiero w 49. minucie świetne podanie w pole karne posłał Paweł Wszołek. Piłkę w polu karnym otrzymał Piotr Zieliński, który po zgubieniu krycia oddał skuteczny strzał.
Pomocnik Interu Mediolan mógł być zadowolony. Swoją akcją zapewnił zespołowi Jana Urbana zwycięstwo. Co miał do powiedzenia po ostatnim gwizdku?Popularne
- Pozytywny test. Zbieramy siły, żeby na Litwie wygrać spotkanie i dołożyć trzy punkty do tabeli. Okej, momentami dobrze to wyglądało. Momentami oddaliśmy pole rywalom. Nie będę ukrywał, boisko było ciężkie do grania. Jesteśmy zadowoleni, że udało się wygrać. Kibice nas dopingowali. Mamy dużo jakości w drużynie. Stać nas na to, żebyśmy wygrali z Litwą - wyjaśnił 31-latek.
- Ładny to był gol. Najważniejsze, że zwycięstwo jest. To jest najważniejsze. Dobre rozszerzenie gry do „Wszołiego”. Najważniejsze, że Polska wygrywa. Momentami mogła się gra podobać - dodał.
Już w najbliższą niedzielę (12 października) „Biało-Czerwoni” powalczą o punkty w eliminacjach do Mistrzostw Świata z Litwą.