Piqué: Mam nadzieję, że Luis Enrique zmieni zdanie i powoła go do reprezentacji
2018-10-29 09:39:54; Aktualizacja: 6 lat temuGerard Piqué wypowiedział się na temat kilku spraw po niedzielnym meczu Barcelony z Realem Madryt.
„Duma Katalonii” zdeklasowała rywala, wygrywając aż 5:1.Bramki dla zwycięzców zdobyli Luis Suárez (trzy), PhilippeCoutinho oraz Arturo Vidal. Jedynego gola dla Realu strzeliłMarcelo. Co po ostatnim gwizdku powiedział Piqué?
- Abyodnieść w tym sezonie sukces, musimy dalej twardo stąpać poziemi. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że w trakcie El Clásiconie można mieć pod kontrolą wszystkiego. Oni mieli swój moment iwiedzieliśmy, że będziemy cierpieć, dopóki nie strzelimytrzeciego gola.
- Byliśmy pewni, że jesteśmy w staniewygrać bez Leo Messiego. Jesteśmy piłkarzami Barcelony i wszyscymusimy bronić barw tego klubu.
- Zwycięstwo odniesione wspotkaniu z Realem oczywiście cieszy. Strzeliliśmy aż pięć golinaszemu rywalowi, co nie jest łatwą rzeczą. Gra w Barceloniezobowiązuje nas jednak do wygrywania każdego meczu. Przed nami jeszcze wiele kolejek. Real jest świetnym zespołem i on też musiwygrywać.
- Powrót na właściwy poziom był kwestiączasu. Krytyka jest motywująca.
- Gdy na murawie brakujenajlepszego zawodnika, reszta musi zrobić krok do przodu. Wniedzielę dobrze prezentowaliśmy się na bokach boiska. FormaJordiego Alby? Mam nadzieję, że Luis Enrique zmieni zdanie i powołago do reprezentacji (29-latek ostatni mecz w narodowych barwachrozegrał na Mistrzostwach Świata - red.)
- Nie wiem,jak potoczą się losy Julena Lopeteguiego. Mam nadzieję, że dalejbędzie mógł trenować Real - powiedział stoper Barcelony.
„DumaKatalonii” z dorobkiem 21 punktów przewodzi aktualnie tabeliLaLiga.