Pires myśli o przyszłości

Robert Pires pozostaje bez klubu po rozwiązaniu kontraktu z Aston Villą. <BR><BR>Wciąż nie wiadomo czy 37-letni były reprezentant Francji zdecyduje się na zakończenie kariery czy też będzie ją kontynuował. (...)

Robert Pires pozostaje bez klubu po rozwiązaniu kontraktu z Aston Villą.

Wciąż nie wiadomo czy 37-letni były reprezentant Francji zdecyduje się na zakończenie kariery czy też będzie ją kontynuował. Na ten moment przyznaje jednak, że nie ma żadnych konkretnych ofert.

- Mogę kontynuować poszukiwanie klubu przez następnych kilka tygodni, potem już będę musiał czekać do zimowego okna, a to jeszcze dużo czasu. W ciągu następnych dni podejmę decyzję na temat mojej przyszłość. Na dzisiaj nie mam konkretnych ofert, ale zobaczymy co się wydarzy w ciągu tygodnia lub dwóch. Nie chcę kończyć kariery na takim doświadczeniu jak pobyt w poprzednim sezonie w Aston Villi. Ciągle mam cele i motywację. Zobaczymy co się wydarzy w nadchodzących dniach - przyznał Pires.

Karierę pomocnik rozpoczynał w Metz, potem na dwa lata trafił do Olympique Marsylia, aby z tego przenieść się do Arsenalu Londyn, w którym spędził najlepsze lata kariery (2000-2006). Potem jeszcze przez cztery lata występował w hiszpańskim Villarrealu, w poprzednim sezonie zaliczył nieudany epizod w klubie z Birmingham - Aston Villi.