Plany transferowe świetnego beniaminka
2008-10-28 17:18:05; Aktualizacja: 16 lat temuJak informuje znany, niemiecki portal transfermarkt, TSG 1899 Hoffenheim wyraziło zainteresowanie występującym w Valencii - Timo Hildebrandem i Alberto Aquilanim z AS Roma. <br><br>Klub debiutujący w Bundes(...)
Klub debiutujący w Bundeslidze z ogromnymi nadziejami przystąpił do nowego sezonu. Temu kto śmiał się z Hoffenheim, może być w tej chwili bardzo głupio. Beniaminek gra ładną dla oka piłkę, a przede wszystkim wygrywa w pięknym stylu i jest liderem Bundesligi. Przyszedł czas na wzmocnienia.
Słaba obsada bramki. To jeden z mankamentów Ralfa Rangnicka - szkoleniowca zespołu. Ramazana Özcana pierwszego bramkarza drużyny, non stop prześladują kontuzje. Zastępuje go Daniel Haas. Nadszedł pomysł sprowadzenia golkipera z górnej półki. Do takich na pewno możemy zaliczyć Timo Hildebranda. Piłkarz ten występował już Bundeslidze i radził sobie naprawdę dobrze. Przez 8 długich lat bronił barw Vfb Sttutgart w którym zagrał 221 spotkań. Po udanym sezonie 06/07 przeniósł się do Walencji. Jednak do 18 maja 2008 roku dla Los Ches zagrał zaledwie w kilku spotkaniach. Po transferze do Hiszpanii spodziewał się zaciętej rywalizacji o miejsce w jedenastce. Było jednak inaczej. Po raz kolejny okazało się, iż legend klubu - takich piłkarzy jak Cañizares ciężko sadzać na ławce. Santiago bronił aż do wspomnianej wcześniej daty. Wtedy to oficjalnie zakończył sportową karierę. Ostatnie dwa lata Hildebrand na pewno chciałby wymazać z pamięci, bo do udanych to ich zaliczyć na pewno nie może.
Drugi z mankamentów to brak klasowego rozgrywającego. Doskonale radzi sobie Salihovic. Jednak wydaję się, że jego dni w Hoffenheim są już policzone. Interesują się nim Borussia Dortmund, Bayer Leverkusen i Schalke 04. Działacze nie będą utrudniać transferu Bośniaka i całkiem możliwe jest to, że już po zimowym okienku transferowym na Carl-Benz-Stadion będziemy mogli podziwiać grę Alberto Aquilaniego. Włoch broni barw AS Roma (jest nawet jej wychowankiem). Obecnie 24-latek leczy kontuzję.
Cena za obu zawodników chyba jednak zaporowa. Około 25 milionów euro. Rodzi się pytanie. Czy włodarze klubu z 4 tysięcznego miasteczka, będą w stanie zapłacić aż tyle? Powinni, bo warto.