PNA 2013: Grupa B. Ghana - Mali 1:0, Niger - DR Kongo 0:0. Jedna bramka, zero emocji, wszyscy wciąż w grze
2013-01-24 23:26:25; Aktualizacja: 11 lat temuPiłkarze na boiskach Republiki Południowej Afryki byli dziś wyjątkowo ospali. Choć słowo "wyjątkowo" chyba jest już niepotrzebne, poziom PNA można bowiem ostatnimi czasy streścić bardzo krótko: dno.
Pierwszy czwartkowy mecz rozpoczął się od fatalnego błędu sędziego – pana Doue z Wybrzeża Kości Słoniowej. W niewielkim zamieszaniu przed polem karnym w dobrej sytuacji znalazł się Seydou Keita, ale dobrą interwencją popisał się bramkarz Ghany – Dauda. Dobrą, ale niezgodną z przepisami, bowiem zagarnął do siebie piłkę ręką poza polem karnym. Gdyby tego nie zrobił, Keita miałby prawdopodobnie pustą bramkę i byłoby 1:0 dla Mali. Trudno doszukać się jednak logiki w zachowaniu arbitra, bowiem zauważył on to zdarzenie, gwizdnął wolnego dla Mali, ale... pokazał tylko żółtą kartkę bramkarzowi "Czarnych Gwiazd". Przyznamy szczerze, że jest to jedna z najbardziej beznadziejnych decyzji sędziowskich, jakie kiedykolwiek widzieliśmy.