Podbeskidzie Bielsko-Biała ogląda się za byłym młodzieżowym reprezentantem Polski

Podbeskidzie Bielsko-Biała dokonała trzech letnich transferów, ale ta lista nie jest zamknięta. Niewykluczone, że wkrótce na pokładzie zamelduje się Bartłomiej Eizenchart – przekazał na X-ie FootballScout.

Według tego źródła lewy wahadłowy, z powodzeniem radzący sobie także na skrzydle i boku obrony, przyciągnął zainteresowanie klubu z II ligi.

23-latek ma już bogaty bagaż doświadczeń, w szczególności jeśli chodzi o rywalizację na zapleczu Ekstraklasy. Na tym poziomie bronił barw Puszczy Niepołomice, GKS-u Bełchatów oraz Resovii, z którą przed rokiem spadł do niższej klasy rozgrywek.

Z dotychczasowym pracodawcą Eizenchartowi nie udało się wywalczyć ekspresowego powrotu do I ligi. Drużyna zakończyła zmagania w środku tabeli, natomiast piłkarz okazał się jedną z wyróżniających postaci w całym sezonie. W 28 kolejkach zanotował cztery trafienia i pięć asyst.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Odejdzie z Lecha Poznań?! Ten klub chce go bardzo mocno

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Next

Karierę juniorską spędził w UKS-ie SMS Łódź, Pogoni Szczecin, a także w Górniku Zabrze, gdzie aspirował do debiutu w elitarnej lidze. Wielokrotnie łapał się do kadry meczowej, natomiast nigdy nie wszedł na murawę choćby na minutę.

Dobre recenzje ze spotkań w Centralnej Lidze Juniorów oraz w rezerwach przyczyniły się za to do kilku powołań na zgrupowanie reprezentacji Polski U-20. Finalnie pokazał się w pięciu pojedynkach.

Podbeskidzie wyraża ambicje, aby powalczyć o I ligę. W trwającym okienku na zasadzie wolnego transferu zatrudniło już Oskara Zawadę, Wojciecha Szumilasa i Richarda Nagy'a.