Podjęli decyzję w sprawie przerwanego meczu Bundesligi. Niecodzienne obrazki [WIDEO]

2024-12-14 18:09:58; Aktualizacja: 10 minut temu
Podjęli decyzję w sprawie przerwanego meczu Bundesligi. Niecodzienne obrazki [WIDEO] Fot. Max Backhaus [X]
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Kicker | Max Backhaus [X]

Sobotni mecz pomiędzy Unionem Berlin a VfL Bochum w Bundeslidze został przerwany w doliczonym czasie gry. Po okresie niepewności ostatecznie piłkarze go dokończyli, ale postanowili nie starać się już o zmianę wyniku.

Niepotrzebna sytuacja miała miejsce w doliczonym czasie gry spotkania między Unionem Berlin a VfL Bochum. Bramkarz tego drugiego Patrick Drewes został trafiony przez kogoś z trybun zapalniczką w głowę. Po przyklęknięciu na murawie i daniu do zrozumienia, że ucierpiał, zajął się nim sztab medyczny. Sędzia Martin Petersen zdecydował się przerwać starcie przy wyniku 1:1. Piłkarze obu zespołów udali się do szatni.

Pauza trwała przez ponad 20 minut. Nie wiadomo było, jak zakończy się ta sprawa. Finalnie zawodnicy ponownie pojawili się na placu gry i stało się jasne, że zmagania zostaną dokończone.

Problem w tym, że... Drewes nie był w stanie ich kontynuować. Z uwagi na wykorzystany limit zmian jego miejsce między słupkami zajął 31-letni napastnik Philipp Hofmann, strzelec jednego gola w tym sezonie ligi niemieckiej.

Do końca nie zostało wiele czasu i obie drużyny postanowiły siebie nie atakować. Piłkarze spokojnie wymieniali się piłką. „Kicker” nazwał to swoistym aktem o nieagresji.

Jak zaznaczyło powyższe źródło, po ostatnim gwizdku zawodnicy Unionu nie podeszli do swoich kibiców.

Na tablicy wyników został więc rezultat 1:1. W pierwszej połowie do siatki trafili Ibrahima Sissoko oraz Benedict Hollerbach.

Dla Bochum to trzeci podział punktów w tym sezonie i z dorobkiem trzech „oczek” zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Bundesligi. Konto Unionu wzrosło do 17, co daje 12. lokatę.