Pogba: Najgorsze chwile przeżyłem w Manchesterze

2014-05-31 15:26:58; Aktualizacja: 10 lat temu
Pogba: Najgorsze chwile przeżyłem w Manchesterze Fot. Transfery.info
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: Daily Mail

Paul Pogba udzielił ciekawego wywiadu magazynowi "Sportsmail", w którym wypowiedział się m.in. na temat tryumfu w Serie A w barwach Juventusu, trudnych chwilach za czasów gry w Manchesterze United czy marzeniu o grze na mundialu wraz z bliźniakami

Kto jest twoim sportowym idolem?

- Mam to szczęście, że mogę grać u boku mojego idola, Andrei Pirlo. Nie ukrywam, że moim celem jest stać się kimś takim, jak on. Andrea zdobył niemal wszystko i zrobił to, będąc jednym z najważniejszych ogniw drużynowych.

Kim byłbyś, gdybyś nie został piłkarzem?

- Mając na uwadze wiek, w którym zacząłem trenować piłkę nożną, nigdy nie myślałem o innym wariancie. Teraz, gdy przyjdzie mi występować na mistrzostwach świata, cieszę się, że nigdy nie brałem niczego innego pod uwagę.

Najlepszy moment w dotychczasowej karierze?

- Musiałbym wybierać pomiędzy dwoma ligowymi tytułami zdobytymi z Juventusem i pierwszym zwycięstwem w barwach drużyny narodowej. Te dwa momenty są dla mnie szczególnie ważne.

A najgorszy?

- Czas spędzony w Manchesterze United. Oczywiście kiedy jesteś częścią tak wielkiego klubu, musisz być cierpliwy i wytrwale czekać na swoje szanse. Nie czułem się tam jednak doceniany ani szanowany - zarówno jako piłkarz, jak i człowiek.

Gdyby twój dom stanął w płomieniach, którą rzecz uratowałbyś w pierwszej kolejności?

- Wiem, że to oczywiste, ale moją rodzinę. Nie posiadam żadnych materialnych dóbr, którym przypisywałbym szczególne znaczenie.

Ulubiona piosenka?

- Cokolwiek z repertuaru Kanyego Westa lub Jaya Z. Nie tylko dlatego, że tworzą bardzo dobrą muzykę - ale zwłaszcza dlatego, że są inspiracją dla czarnoskórych ludzi z całego świata.

Gdybyś miał okazję pójść na kolację z trzema znanymi ludźmi, kogo wybierzesz?

- Zinedine'a Zidane'a, Jaya Z i Usaina Bolta.

Może wyjawisz nam jakiś sekret?

- Moi dwaj bliźniaczy bracia są reprezentantami Gwinei. Moim marzeniem jest to, aby awansowali kiedyś do mistrzostw świata i trafili na Francję, tak abyśmy mogli występować razem na jednym boisku podczas wielkiej imprezy.