Pogba pozazdrościł Alexisowi

2018-01-21 08:44:06; Aktualizacja: 6 lat temu
Pogba pozazdrościł Alexisowi Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Daily Mirror

Paul Pogba nie zamierza tracić statusu najlepiej zarabiającego zawodnika w drużynie.

Manchester United jest już o krok od sfinalizowania jednego z najbardziej wyczekiwanych transferów tej zimy. Przenosiny Alexisa Sáncheza na Old Trafford wydają się być niemal pewne, a dla Chilijczyka operacja oznacza nie tylko przeprowadzkę, ale także znaczną podwyżkę zarobków. W Manchesterze napastnik może zarabiać 350 tysięcy funtów tygodniowo, a to miało się niezbyt spodobać Paulowi Pogbie.

Jak na razie Francuz jest najlepiej zarabiającym piłkarzem w zespole prowadzonym przez José Mourinho. Co tydzień na konto pomocnika trafia 290 tysięcy funtów i według obecnie obowiązujących ustaleń, będzie tak aż do końca czerwca 2021 roku, choć „Czerwone Diabły” mają możliwość automatycznego przedłużenia kontraktu o rok.

Mimo korzystnych warunków, piłkarz, widząc kwoty wymieniane w kontekście Alexisa, również chce zarabiać tyle co on. „Daily Mirror” informuje, że agent Pogby, Mino Raiola, trzyma rękę na pulsie, z racji iż pośrednio uczestniczy w negocjacjach w sprawie Sáncheza - w transakcję włączony jest inny z jego klientów, Henrikh Mkhitaryan.

Superagent jest gotów do walki o większą pensję dla byłego gracza Juventusu. Brytyjscy dziennikarze są przekonani, że negocjacje mają ruszyć w ciągu najbliższych miesięcy. Klub na razie znajduje się w komfortowej sytuacji i ze względu na kilkuletni kontrakt pomocnika, nie widzi konieczności, by się spieszyć. Na Old Trafford zdają sobie jednak sprawę, że Pogba wchodzi w najlepszy wiek dla piłkarza, dlatego oczekiwania podwyżki są dość zrozumiałe.

Strony utrzymują dobre relacje, ale Francuz nie zamierza ukrywać, iż wraz z podwyższeniem poprzeczki finansowej w klubowych płacach, znajdzie się jak najbliżej szczytu hierarchii.

Pogba opuścił United w 2012 roku, ponieważ uznał, że nie otrzymuje wystarczająco dużo szans na grę. Jego kontrakt dobiegał wtedy końca, dlatego Juventus pozyskał go za darmo, musząc zapłacić jedynie ekwiwalent za wyszkolenie. Cztery lata później pomocnik powrócił na Old Trafford za 105 milionów euro plus pięć milionów euro bonusu. Był to na tamten moment najdroższy transfer piłkarza w historii. Po powrocie rozegrał już 71 spotkań, zdobył 12 goli i zaliczył 16 asyst.