Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie głośnego transferu

Pogoń Szczecin szuka wzmocnień po tym, jak do Salernitany odszedł Mateusz Łęgowski. Kwota transakcji wyniosła w tym przypadku trzy miliony euro, a do tego dojdą jeszcze bonusy, co łącznie może dać nawet cztery miliony euro.

Działacze ruszyli zatem na poszukiwania następcy reprezentanta Polski. Mówiło się, że tym może zostać Jacek Góralski.

Były gracz między innymi Łudogorca Razgrad czy Jagiellonii Białystok niedawno rozstał się z VfL Bochum. Od tamtej pory pozostaje bez klubu, a o jego względy walczą poza Pogonią, Wisła Kraków, Cracovia oraz Górnik Zabrze.

Okazuje się, że ruch prawdopodobnie nie dojdzie do skutku, o czym informuje Adam Krokowski.

„Nie wiem, więc nie powiem, ale ci, którzy oczekują Jacka Mountain'a mogą być rozczarowani” - napisał żartobliwie.

Wydaje się zatem, że Pogoń Szczecin poszuka innych opcji i możliwe, że sprawa wyjaśni się nawet lada dzień.

W takim wypadku Jacek Góralski nadal musi szukać dla siebie klubu. Wydaje się, że wróci do Polski, a w grze pozostają dwie wspomniane ekipy Ekstraklasy, a także Wisła Kraków.

21-krotny reprezentant Polski w poprzednim sezonie wystąpił w czterech spotkaniach.

Nie wiem, więc nie powiem, ale ci którzy oczekują Jacka Mountain'a mogą być rozczarowani

— Adam Krokowski (@adam_krokowski) August 19, 2023