Pogoń Szczecin popełniła błąd? „To oferta, którą bym brał, podziękował i jeszcze mu kupił bilet lotniczy”
2025-05-20 21:30:25; Aktualizacja: 3 godziny temu
Pogoń Szczecin w ostatnich dniach odrzuciła, wynoszącą sześć milionów euro, ofertę Dinama Moskwa za Efthymiosa Koulourisa. Na antenie kanału Meczyki.pl skomentował to Jakub Polkowski.
Efthymios Koulouris do Pogoni Szczecin trafił latem 2023 i wiązano z nim spore oczekiwania, bo w przeszłości był królem strzelców greckiej ekstraklasy. Napastnik im jak najbardziej sprostał, gdyż już w poprzednim sezonie zapisał na swoim koncie 18 trafień i trzy asysty, a w trwającej kampanii spisuje się jeszcze lepiej - jego aktualny bilans to 30 bramek i trzy ostatnie podania w 36 występach.
Taka dyspozycja Greka przyciąga zainteresowanie wielu klubów, a nadchodzące lato to ostatnia okazja do dobrego zarobku na 29-latku, bo jego kontrakt wygasa wraz z końcem przyszłego sezonu i raczej trudno sobie wyobrazić, by został on przedłużony (chociaż szczecińscy działacze cały czas na to liczą).
W takich okolicznościach może nieco dziwić informacja podana ostatnio przez Tomasza Włodarczyka, że Pogoń odrzuciła ofertę sprzedaży napastnika opiewającą na aż sześć milionów euro. Kluczowe przy podjęciu tej decyzji było jednak to, skąd ona trafiła - nadesłało ją Dinamo Moskwa.Popularne
Na antenie kanału Meczyki.pl skomentował to Jakub Polkowski.
- Sześć milionów euro to oferta, którą bym brał, podziękował i jeszcze mu kupił bilet lotniczy. Nie uważam, żeby były szanse na przedłużenie z nim kontraktu - stwierdził dziennikarz.
- Myślę, że to zagranie PR-owe, że Pogoń nie zgadza się na kierunek rosyjski. Można sobie jeszcze na to pozwolić, bo pewnie gdyby był sierpień, to by inaczej do tego podeszli. A że jest maj, a okno się otworzy dopiero w lipcu, więc jest sporo czasu - dodał Polkowski.