Pogrom w derbach Krakowa. Wieczysta lepsza od Garbarni

Wieczysta Kraków finansowo dystansuje wszystkie inne kluby III ligi, jednak niezależnie od zainwestowanych pieniędzy, awans i tak zawsze trzeba wywalczyć na murawie, o czym wszyscy związani z klubem Wojciecha Kwietnia boleśnie przekonali się w poprzednim sezonie, kiedy nie udało się wywalczyć promocji.

Początek trwającego sezonu również nie napawał optymizmem, ale podjęto wtedy odważną decyzję o powierzeniu zespołu w ręce Sławomira Peszki, który wcześniej był związany z tym klubem jako zawodnik. Okazało się to być strzałem w dziesiątkę, bo 44-krotny reprezentant Polski poprowadził zespół dotychczas w 12 ligowych meczach i żadnego z nich nie przegrał oraz zanotował aż dziesięć zwycięstw, co dało imponującą średnią aż 2,67 punktu na spotkanie.

Ostatnie zwycięstwo było szczególnie ważne dla zespołu, bo zostało odniesione nad rywalem zza miedzy, czyli Garbarnią.

W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Chałupnika nie oglądali bramek, ale w drugiej części spotkania Wieczysta nie pozostawiła rywalowi żadnych złudzeń.

Dziesięć minut po wznowieniu gry na listę strzelców wpisał się Manuel Torres, a chwilę później wynik podwyższył Michał Fidziukiewicz. Piłkarze Wieczystej nie odpuścili rywalom i jeszcze w końcówce dołożyli dwie bramki, a ich autorami byli Dawid Kiedrowicz oraz Christoph Knasmüllner.

Efektowne zwycięstwo 4:0 sprawiło, że Wieczysta ma już dziewięć punktów przewagi nad drugą Avią Świdnik, która ma jednak spotkanie na koncie mniej.