Polak z Wysp Owczych nie zagra przeciwko Polsce

Urząd imigracyjny nie rozpatrzył wniosku Michała Przybylskiego o przyznanie farerskiego paszportu w majowym terminie. Następny przewidziano na listopad, co wyklucza jego udział w meczach eliminacyjnych EURO 2024 przeciwko reprezentacji Polski.

Ofensywny pomocnik wyemigrował w wieku zaledwie dwóch lat wraz z rodziną na Wyspy Owcze. Z tego też powodu właśnie w tym kraju rozpoczął oraz spędził znaczącą część kariery piłkarskiej, zaliczając jedynie kilku miesięczny epizod związany z pobytem w Widzewie Łódź w drugiej połowie 2018 roku.

Zaistniałe okoliczności sprawiły, że Michał Przybylski, po spełnieniu wymogów formalnych, zapragnął ułatwić sobie życie poprzez złożenie stosownego wniosku o otrzymanie farerskiego paszportu.

Dzięki temu 25-letni zawodnik uzyskałby możliwość znalezienia się w kadrze Wysp Owczych na wrześniowe starcie w ramach kwalifikacji Mistrzostw Europy przeciwko Polsce.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Gracz nie ukrywał w lutym w rozmowie z Jarosławem Kolińskim na łamach „Przeglądu Sportowego Onet”, że byłoby to dla niego wyjątkowe przeżycie. Dlatego liczył na pozytywne rozpatrzenie jego wniosku przeszło 22-letnim pobycie w tym kraju przez urząd imigracyjny.

Ten nie zajął się jego sprawą w zeszłym roku z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i miał nad nią pochylić się w maju. Niestety i ten termin okazał się dla nich nieosiągalny.

W efekcie ofensywny pomocnik musi teraz czekać ponownie do listopada, co wyklucza jego udział w spotkaniach przeciwko Polsce we wrześniu i październiku, o czym poinformował profil „Piłka nożna na Wyspach Owczych” na Facebooku.

„Michał Przybylski nadal bez paszportu Wysp Owczych. Duński urząd imigracyjny nie rozpatrzył wniosku Michała w majowym rozdaniu. Kolejna szansa dopiero w listopadzie.

Brak decyzji duńskiego urzędu rujnuje marzenia Michała o powołaniu do kadry Wysp Owczych na tegoroczne mecze eliminacyjne z Polską” - napisano.