PORTUGALIA: Cristiano Ronaldo wciąż ma problem z kontuzją

Szkoleniowiec "Selecção das Quinas" Paulo Bento zapewnił, że jego zdaniem występ kapitana reprezentacji w pierwszym meczu fazy grupowej mistrzostw świata nie jest zagrożony. Dodał przy tym jednak, że "należy mieć na uwadze każdy scenariusz".

Ronaldo dołączył do zgrupowania w czwartek, a wraz z nim jego klubowi koledzy - Pepe oraz Fábio Coentrão. Skrzydłowy Realu Madryt zmuszony był jednak do przedłużenia swojego pobytu w hotelu w Obidos.

Król strzelców ostatniej edycji Ligi Mistrzów spędził niemal cały piątek na rehabilitacji, gdyż narzeka na kłucie w mięśniu lewego uda.

- W sobotę Cris będzie obecny wraz z drużyną, ale nie wybiegnie na murawę - oświadczył Bento, dodając, że podobny los czeka Pepe.

- Nie chcę obarczać moich zawodników niepotrzebną presją, ryzykując i wystawiając ich w meczach, kiedy narzekają na drobne urazy. Zdrowi piłkarze mają tutaj pierwszeństwo - skwitował portugalski trener.

Przypomnijmy, że Cristiano Ronaldo zmagał się w ubiegłym sezonie z szeregiem mniej poważnych kontuzji przed tym, jak rozegrał 120 minut w finale Ligi Mistrzów przeciwko Atlético Madryt. Ronaldo zdobył gola z rzutu karnego, ustalając wynik spotkania na 4:1.