Portugalia w ćwierćfinale, gospodarz za burtą
2008-06-12 00:05:46; Aktualizacja: 16 lat temuPierwszy dzień drugiej kolejki fazy grupowej przyniósł rozstrzygnięcia. Wiadomo już, że w ćwierćfinale zobaczymy reprezentację Portugalii, a o drugie miejsce w bezpośrednim starciu walczyć będą ze sobą Czesi z (...)
Portugalczycy udowodnili, że zdecydowane zwycięstwo nad tureckim zespołem cztery dni temu nie było przypadkiem i śmiało można ich zaliczyć do grona faworytów. Z Czechami nie mieli jednak wcale tak łatwo - męczyli się dość długo, bowiem aż do 63. minuty utrzymywał się remis 1-1, ustalony już w 17. minucie po trafieniach Sionko i Deco.
Od czego są jednak gwiazdy. Bohaterem spotkania nie mógł być nikt inny niż Cristiano Ronaldo, który pewnym uderzeniem z linii pola karnego wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Zostało ono jeszcze powiększone po jednej z kontr w ostatniej minucie i trafieniu Quaresmy z podania piłkarza Manchesteru United.
Mecz wieczorny odbywał się w spartańskich warunkach. W trakcie pierwszej połowy nad Bazyleą przeszła burza i boisko praktycznie zmieniło się w jedną, wielką kałużę. W tych warunkach lepiej grało się gospodarzom, którzy wygrywali 1-0 do przerwy po wykończeniu akcji przez Hakana Yakina.
W drugiej połowie przestało padać, ale szczęście przestało sprzyjać Szwajcarom. Pomimo kilku okazji nie udało się im powiększyć prowadzenia. W myśl starego, piłkarskiego powiedzenia niewykorzystane sytuacje zawsze się mszczą. Tak zdarzyło się i tym razem - najpierw wyrównał wprowadzony w przerwie Semih Şentürk, spektakl zakończył natomiast Arda Turan.
Pierwszy z gospodarzy pożegnał się już z turniejem. Polscy kibice nie mieliby nic przeciwko temu, ażeby jutro to samo stało się z drugim .