POTWIERDZONE: Ariel Mosór o krok od rekordowego transferu. „Sprawa MUSI się rozwiązać w ciągu dwóch dni”

20-latek ma za sobą bardzo udany sezon, po którym został wybrany najlepszym młodzieżowcem Ekstraklasy. Oczywiście, fakt ten sprawił, że zainteresowanie jego usługami wzrosło.

Wydawało się więc, że Mosór niezwłocznie przyjmie jedną z zagranicznych ofert. Na razie rozpoczął on w pełni skoncentrowany kampanię w barwach Piasta Gliwice, notując już w niej trzy występy.

O usługi byłego adepta Legii Warszawa pytają Spezia Calcio, kilka zespołów z Niemiec i przede wszystkim Molde FK. Norwegowie poważnie podeszli do tematu, składając atrakcyjną ofertę.

Piotr Kamieniecki z TVP Sport przyznał niedawno, że gliwiczanie przyjęli propozycję od klubu z Eliteserien opiewającą na 2,2 miliona euro. Kwota miałaby wzrosnąć nawet do trzech milionów w przypadku spełnienia pewnych warunków. Teraz te doniesienia potwierdził dyrektor sportowy, Bogdan Wilk.

- Ja powiem krótko. W ciągu dwóch-trzech najbliższych dni cała sprawa powinna się rozwiązać, a nawe musi się rozwiązać. My musimy wiedzieć, na czym stoimy. Tak samo Ariel. My jesteśmy zadowoleni z oferty, jest dla nas satysfakcjonująca. Przyjęliśmy ją a teraz wszystko jest w rękach Ariela - powiedział działacz w rozmowie Canal+ Sport.

Przestój całej sprawy wynika prawdopodobnie z wahania młodego stopera. Jego otoczenie nie naciska, żeby do transferu doszło właśnie teraz.

- Na razie syn zostaje w Piaście. Niech gra, niech się rozwija. Zainteresowanie jest, ale spokojnie do tego podchodzimy - mówił niedawno ojciec młodzieżowego reprezentanta Polski.

Jeśli przeprowadzka do Molde się ziści, to „Piastunki” wypracują największy zarobek z tytułu sprzedaży zawodnika w historii. Od 2019 roku na szczycie rankingu widnieje Patryk Dziczek, za którego Lazio płaciło 2,15 miliona euro.