POTWIERDZONE: BVB chce tego trenera

2018-03-14 20:27:29; Aktualizacja: 6 lat temu
POTWIERDZONE: BVB chce tego trenera Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: RMC Sport

Jak potwierdził prezydent OGC Nice, Jean-Pierre Rivière, Borussia Dortmund nadal ma nadzieję na podpisanie umowy z Lucienem Favrem.

Przed rozpoczęciem aktualnego sezonu Borussia Dortmund rozstała się z Thomasem Tuchelem, z którym włodarze klubu nie potrafili dojść do porozumienia. Na Signal Iduna Park długo zastanawiano się nad znalezieniem odpowiedniego następcy, rozważano zakontraktowanie wspomnianego Luciena Favre’a, ale ostatecznie pracę powierzono Peterowi Boszowi. Holender początkowo osiągał znakomite wyniki, ale jego miesiąc miodowy z dortmundczykami zakończył się dość szybko, zespół odnosił coraz więcej porażek, co zakończyło się zwolnieniem przed rozpoczęciem styczniowego okna transferowego.

Zaskakującym następcą dla Bosza został Peter Stöger. Austriak niewiele wcześniej stracił pracę w 1. FC Köln, które do tamtego momentu było jednym z najgorszych zespołów w historii Bundesligi, by zaledwie kilka dni później otrzymać propozycję od dortmundczyków. Hans-Joachim Watzke oraz Michael Zorc musieli jednak wiedzieć, co robią, bo od tamtej pory gra Borussii znacznie się poprawiła i ponownie znajduje się ona w czołówce ligi niemieckiej.

51-latek jest jednak tylko opcją tymczasową i szanse na jego pozostanie w Dortmundzie na kolejny rok są minimalne. Jak się okazało, Borussię może objąć Lucien Favre, który w przeszłości przez wiele lat prowadził Borussię Mönchengladbach oraz Herthę. Informacje te potwierdził jego aktualny pracodawca, prezydent OGC Nice, Jean-Pierre Rivière.

- Wiemy, że nasz trener jest bardzo popularny w Niemczech i zainteresowanie nim wyraża nie tylko Borussia Dortmund. Okna transferowe są czymś wyjątkowym. To w dużym stopniu zależy od naszej pozycji na koniec sezonu i możliwości do rywalizacji w Europie. Nadal jest dość ciasno w tabeli. Przekonamy się za kilka miesięcy, bo nie wiem, jak będzie wyglądał rynek trenerów.

- Między nim i nami nie było żadnego porozumienia. Dzisiaj, gdy rozmawiamy z trenerem, planuje on przyszłość – powiedział Jean-Pierre Rivière.