POTWIERDZONE: FC Barcelona negocjowała transfer Lautaro Martíneza
2020-07-13 11:33:19; Aktualizacja: 4 lata temuJosep Maria Bartomeu, prezydent Barcelony, potwierdził fakt prowadzenia rozmów z Interem Mediolan odnośnie transferu Lautaro Martíneza.
22-latek to długoterminowy cel „Dumy Katalonii”, którego jak dotąd nie udało się pozyskać. Wicelider tabeli LaLiga imał się różnych sposobów, w tym próby włączenia do operacji swoich graczy, lecz to nie przyniosło spodziewanego efektu.
Teraz, ponieważ klauzula odstępnego o wartości 111 milionów euro już wygasła, Hiszpanie są skazani na tradycyjne negocjacje, a warunki każdorazowo dyktuje Inter Mediolan. „Nerazzurri” przy tym nie zamierzają tak łatwo odpuszczać i starają się zatrzymać środkowego napastnika, proponując mu nowy kontrakt i podwyżkę. Wydaje się jednak, że Argentyńczyk zadecydował już o swoim losie i chce kontynuować karierę na Camp Nou.
Mimo iż praktycznie każdego dnia pojawiają się wzmianki, w który łączy się Lautaro Martíneza z Barceloną, dotąd brakowało potwierdzenia rozmów pomiędzy klubami. Dziś się to zmieniło.Popularne
– Rozmawialiśmy z Interem kilka tygodni temu odnośnie Lautaro, ale negocjacje zostały wstrzymane. Teraz musimy dokończyć sezon i wtedy zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Obecnie jesteśmy w fazie analizy – oznajmił Josep Maria Bartomeu.
Prezydent „Blaugrany” odniósł się także ponownie do spekulacji i przedstawił najnowsze wieści w sprawie Lionela Messiego.
– Jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku. Uważam, że na pewno dojdzie do przedłużenia. Nasze relacje są płynne i wcale nie są złe. Kwestia obniżki wynagrodzeń polegała na tym, że niektóre osoby z wewnątrz klubu mówiły zbyt wiele, ale teraz już ich z nami nie ma. Rozmawiamy z Messim, robiliśmy to wcześniej i tak będzie nadal. Jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu, ma jeszcze lata przed sobą w piłce i jest w swojej najlepszej formie. Nie mam żadnych wątpliwości, że zostanie w Barcelonie. Jego przyszłość jest tutaj dopóki uprawia czynnie futbol, jak i wtedy, gdy zakończy karierę – stwierdził, dodając, że jest zadowolony z pracy Quique Setiéna i nie zamierza zatrudniać w jego miejsce Xaviego.
FC Barcelona w trwającej kampanii zgromadziła 79 punktów, o „oczko” mniej od mającego przed sobą zaległy mecz Realu Madryt. Katalończykom do rozegrania zostały dwie kolejki ligowe.
Messi z kolei jak dotąd strzelił 27 goli i zanotował 25 asyst, a potrzebował do tego 40 spotkań (biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki).