Poważne problemy organizacyjne w Podbeskidziu Bielsko-Biała

2024-10-16 19:13:25; Aktualizacja: 2 godziny temu
Poważne problemy organizacyjne w Podbeskidziu Bielsko-Biała
Piotr Trochimowicz
Piotr Trochimowicz Źródło: Goal.pl

Na portalu Goal.pl ukazał się reportaż Jakuba Fudalego, w którym opisano nieprawidłowości panujące w Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Problemy klubu spod Klimczoka rozpoczęły się od mianowania na stanowisko prezesa zajmującego się wcześniej głównie działalnością budowlaną Krzysztofa Przeradzkiego przez przewodniczącego rady nadzorczej i wiceprezydenta Bielska-Białej Piotra Kucię.

- Prezes to człowiek z innej epoki. Na początku kompletnie nie rozumiał specyfiki funkcjonowania klubu piłkarskiego, z czasem tylko nieco się wyrobił, ale nie na tyle, żeby stać na czele takiej organizacji. Styl jego komunikacji i relacji ze środowiskiem odbiega od norm. Co innego obiecuje kibicom, a co innego później robi – powiedział jeden z pracowników Podbeskidzia.

Ze względu na niekompetencję prezesa kluczowe decyzje w klubie, w tym o zatrudnieniu trenera Krzysztofa Brede, podejmują sponsorzy Edward Łukosz i Tomasz Wieczorek.

Ponadto na początku 2024 roku władze miasta Bielsko-Biała z powodów finansowych zablokowały możliwość pozyskania dwóch nowych piłkarzy, co doprowadziło do odwołania odpowiedzialnych za sprawy transferowe Kamila Kosowskiego i Marcina Kuźby.

- Dziś nie da się już normalnie pracować i działać dla dobra klubu. Przewlekłe cięcie kosztów, deprecjonowanie pomysłów i wszechobecny chaos. Mówiąc wprost, mam dość i nie chcę już dłużej firmować tego projektu pod przywództwem Krzysztofa Przeradzkiego – stwierdziła kolejna osoba zatrudniona w Podbeskidziu (więcej TUTAJ).

Chaos panuje również w dziale bezpieczeństwa, o czym świadczą niedawne bójki kibiców podczas derbów z Rekordem Bielsko-Biała.