Lecco kojarzone jest przede wszystkim jako „brama do jeziora Como” dla turystów. To urokliwe miasteczko przyciąga do siebie spektakularnymi krajobrazami, które tworzą alpejskie szczyty wraz z krystalicznie czystym jeziorem Como. Dzięki wczorajszemu sukcesowi miasteczko stanie się nie tylko ważnym punktem na turystycznej mapie Italii, ale także tej piłkarskiej.
„Blucelesti” mogą pochwalić się aż 111-letnią historią. Przez ten czas udało im się sześciokrotnie walczyć o tytuł mistrza Włoch w rozgrywkach Serie A, z czego ostatni raz w sezonie 1966-67, i spędzili jedenaście sezonów na jej zapleczu, które trwale opuścili w 1973 roku. Jak widać, historia Lecco, zwłaszcza ta najnowsza, nie obfituje w piłkarskie sukcesy dlatego awans to powód do wielkiego święta w tym urokliwym miasteczku.
Tym samym czekają nas derby jeziora z bogatszym rywalem zza miedzy, czyli Como 1907, gdzie grają między innymi Cesc Fàbregas czy Patrick Cutrone.
Dodatkowo Stadio Rigamonti-Ceppi może nie należy do najładniejszych obiektów piłkarskich, ale z pewnością wyróżnia się jednym z ładniejszych widoków. Zresztą zobaczcie sami - kiedy gra na boisku nie będzie ucztą dla oczu, można podziwiać alpejskie szczyty.
No i nieco humorystycznie, przy odrobinie szczęścia w sezonie 2024/2025 może nas czekać starcie Lecco-Lecce. Ciekawe, ile byłoby komentatorskich pomyłek przy okazji takiego meczu.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
