Powrót Mikkela Kirkeskova do Ekstraklasy na ostatniej prostej. Ogłoszenie tuż-tuż

Mikkel Kirkeskov na przestrzeni najbliższych dni zostanie nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. Transfer nieco się opóźnił, ale nie jest zagrożony - donosi Karol Bugajski z „Przeglądu Sportowego Onet”.

Śląsk Wrocław chce uniknąć stresu, którego nabawił się podczas minionej kampanii. Dwukrotnie mistrzowie Polski rzutem na taśmę, dzięki interwencji Jacka Magiery, zdołali uniknąć spadku do pierwszej ligi.

Zadanie w zbliżających się rozgrywkach nie będzie łatwe.

Drużynę opuścił już John Yeboah i wydaje się, że zrobi to również Erik Expósito, który wyleciał właśnie negocjować przeprowadzkę do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

***

Ostatnia szansa Erika Expósito na letni transfer! Tym razem „ma się udać”

***

„Wojskowi” postarają się wypełnić lukę nowymi twarzami. Potwierdzono już przybycie Aleksa Petkova, Buraka Ince'a, Kacpra Trelowskiego, Mateusza Żukowskiego, Kennetha Zohore, a teraz ma dołączyć do nich Mikkel Kirkeskov.

Początkowo wydawało się, że sprawa zostanie dopięta nawet w tym tygodniu. Defensor, który w 2019 roku sięgał po mistrzostwo Polski z Piastem Gliwice, miał stawić się na testach medycznych i, jeśli te przebiegłyby pomyślnie, podpisać kontrakt.

Karol Bugajski z „Przeglądu Sportowego Onet” uspokaja i zapewnia, że operacja nie jest zagrożona. Do jej finalizacji brakuje ledwie formalności. Oficjalny komunikat powinien pojawić się na przestrzeni kilku dni.

Mikkel Kirkeskov po zakończeniu współpracy z Holstein Kiel pozostaje bez zatrudnienia. W rozgrywkach Ekstraklasy uzbierał 86 spotkań.