Premier League: Fabiański vs Mané. Decydował VAR

Liverpool wygrał dzisiaj z West Hamem 2:1. Spore emocje wywołała sytuacja z końcówki meczu w momencie, gdy na tablicy wyników widniał jeszcze remis.

„Młoty” niespodziewane objęły prowadzenie w 10. minucie meczu, kiedy to do siatki trafił Pablo Fornals. Przed przerwą wyrównał Mohamed Salah. Egipcjanin wykorzystał rzut karny.

W 77. minucie gola strzelił Diogo Jota, który umieścił piłkę w bramce, oddając uderzenie z bliskiej odległości. Chwilę wcześniej w reprezentującego barwy West Hamu Łukasza Fabiańskiego wpadł jednak Sadio Mané. Sytuacja i późniejsza decyzja arbitra Kevina Frienda wzbudziła spore emocje wśród kibiców. Po analizie systemem VAR gol nie został uznany.

Koniec końców Jota wpisał się jednak na listę strzelców. Kilka minut później Portugalczyk wykorzystał prostopadłe podanie Xherdana Shaqiriego.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Kibice Lecha Poznań chcą tego transferu. Zimowy priorytet

Next

Liverpool zwyciężył 2:1 i z dorobkiem 16 punktów przewodzi tabeli Premier League. West Ham jest trzynasty.

VAR anuló el gol de Jota, me pareció más falta de Ogbonna, igual Mané fue con todo y lo topó a Fabianski #LIVWHU #PREMIERxESPN pic.twitter.com/wPSHSDWdtb

— FPL Chulls 🇵🇪 🇵🇪 (@chullsfc) October 31, 2020