Premier League: Kane i Son gorsi już tylko od Lamparda i Drogby. Niesamowity początek sezonu duetu z Tottenhamu
2020-10-26 22:44:33; Aktualizacja: 4 lata temuNapastnik Tottenhamu Harry Kane oczywiście zdążył sobie wypracować już status legendy Premier League, jednak ten sezon zapowiada się dla niego na wyjątkowo udany. Wszystko dzięki współpracy z Heung-Minem Sonem.
W wygranym 1-0 przez Tottenham meczu z Burnley Kane przedłużył głową na dalszy słupek podanie, które ostatecznie w gola zamienił Heung-Min Son.
Od początku rozgrywek 2020/2021 27-letni Kane u menedżera Jose Mourinho gra nieco bardziej wycofany, częściej schodzi po piłki do środka pola. To poskutkowało rekordową liczbą asyst, jak na moment sezonu - w sześciu kolejkach kapitan reprezentacji Anglii zanotował ich aż osiem. Przy tym nie zapomniał o strzelaniu goli, których zapisał sobie już na koncie pięć.
Najbardziej jednak zaskakuje liczba asyst Kane'a do samego jednego Sona. Koreańczyk skorzystał z aż... siedmiu sposobności na zdobycie gola dzięki pomocy Anglika. Łącznie 28-latek ma już osiem trafień w lidze.Popularne
Trzeba przy tym dodać, że Tottenham, a więc w tym Kane i Son, zaliczył falstart, przegrywając w pierwszej kolejce 0-1 z Evertonem. Cały dorobek ci zawodnicy zgromadzili w ciągu zaledwie pięciu spotkań.
Ciekawą informację podał też Twitterowy profil OptaJoe - tylko jedna para w historii Premier League wypracowała więcej goli niż duet z Tottenhamu. Didier Drogba i Frank Lampard w ten sposób przyczynili się do 36 bramek dla Chelsea, ale już powoli zaczynają czuć oddech Sona i Kane'a, bo ich licznik po meczu z Burnley zatrzymał się na 29 golach.