Wstępny plan władz Premier League zakłada wznowienie rywalizacji 1 czerwca i dokończenie sezonu w trakcie sześciu tygodni. Większość zespołów rozegrałaby w tym czasie dziewięć spotkań, a kilka - 10. Już wcześniej pojawiały się informacje sugerujące, że taki pomysł nie podoba się piłkarzom. Uważają oni, że przerwa między obecnymi a kolejnymi rozgrywkami będzie wtedy zbyt krótka.
Premier League prowadzi rozmowy z przedstawicielami zawodników oraz klubami. Te drugie zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest dogranie sezonu, ale z drugiej strony - chcą też chronić piłkarzy. Stąd pomysł zwiększenia liczby zmian w trakcie spotkań z trzech do pięciu. Pozwoliłoby to choć trochę zmniejszyć obciążenie fizyczne nałożone na graczy. Za takim rozwiązaniem opowiada się większość menedżerów.
Według „Daily Mirror” pojawił się również pomysł zawieszenia korzystania z systemu VAR. Chodzi tutaj głównie o obawy dotyczące zachowania dystansu społecznego między osobami go obsługującymi.
Bez względu na dokładny termin wznowienia rywalizacji w Premier League początkowo mecze niemal na pewno będą odbywały się przy pustych trybunach.