Atak zbrojny Rosji na Ukrainę zjednoczył świat Zachodu, który stara się przeciwstawić agresji. Na Rosję oraz tamtejszych oligarchów nałożono szereg sankcji, które dotyczą również sportowców. Przypomnijmy, że z rozgrywek UEFA oraz FIFA zostały wykluczone rosyjskie kluby oraz reprezentacja, na co duży wpływ miały działania Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Władze Premier League uznały, że również nie będą milczeć i w choć symboliczny sposób chcą wesprzeć Ukraińców w ich walce o utrzymanie niepodległości. Przy okazji najbliższej kolejki angielskiej ekstraklasy oprócz chwili solidarności z Ukrainą wykonane mają zostać również inne gesty w kierunku naszych wschodnich sąsiadów.
Kapitanowie wszystkich zespołów mają założyć opaski w barwach ukraińskiej flagi, a na telebimach ma zostać wyświetlony napis „Football Stands Together” na tle flagi Ukrainy. Plany potwierdzono w oświadczeniu, nie wszystkim jednak się spodobały.
Chińska telewizja, która wykupiła prawa do transmitowania meczów Premier League poinformowała władze ligi, że nie będzie transmitować spotkań najbliżej kolejki. BBC informuje, że powodem jest właśnie wsparcie dla Ukrainy, którego telewizja nie chce prezentować w swoim kraju. Działacze Premier League nie chcą komentować tej sprawy.
Chiny utrzymują dobre relacje z Federacją Rosyjską, o czym świadczyć może choćby fakt, że Władimir Putin jako jeden z nielicznych przedstawicieli państwowych nie zbojkotował ceremonii otwarcia zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W obliczu wojny na Ukrainie Chiny starają się zachować neutralność, nawołując do pokojowych rozwiązań, lecz nie potępiły działań Rosji, która ostrzeliwuje obiekty cywilne.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
