Premier League: Znamy ostatniego beniaminka. Wielka kasa na stole [OFICJALNIE]

Premier League: Znamy ostatniego beniaminka. Wielka kasa na stole [OFICJALNIE] fot. Kyle Andrews Photography / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Transfery.info

Dzisiaj Premier League oficjalnie powitała Brentford w swoich rozgrywkach. Klub dotąd występujący w Championship pokonał w meczu finałowym baraży o awans walijskie Swansea City 2:0.

Po wywalczeniu bezpośredniej przepustki do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii kolejno przez Norwich City, a następnie Watford, przyszła kolej na mecze barażowe.

17 maja Bournemouth pokonało Brentford 1:0, takim samym wynikiem zakończyła się potyczka Swansea City z Barnsley. Kilka dni później Walijczycy zremisowali 1:1, uzyskując tym samym awans do finału.

Zupełnie inny przebieg miała konfrontacja „Wisienek” z „Pszczołami”. Choć na prowadzenie już w pierwszej minucie wyszły te pierwsze, to otrzymana przez Chrisa Mephana przed upływem dwóch kwadransów gry czerwona kartka pozwoliła rywalom szybko przejąć inicjatywę i finalnie wygrać 3:1.

Tym sposobem w najważniejszym spotkaniu to właśnie Brentford podejmował Swanea City. W przeciwieństwie do sytuacji sprzed roku, gdy jego kosztem w Premier League znalazło się Fulham, do wyłonienia zwycięzcy nie potrzebna była dogrywka. Podopieczni Franka Thomasa wygrali pewnie 2:0, a gole zostały strzelone przez Ivana Toneya oraz Emiliano Marcondesa jeszcze w pierwszej połowie. „Łabędzie” kończyły zawody w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Jaya Fultona.

Od czasu utworzenia Premier League, a więc 1992 roku, „Pszczoły” jeszcze nigdy nie występowały w tych rozgrywkach. Przedtem w dawnej First Division brały one udział po raz ostatni w sezonie 1946/1947.

Występy w angielskiej ekstraklasie niosą za sobą oczywiście ogromne korzyści nie tylko marketingowe, ale przede wszystkim - finansowe. Wstępnie klub może liczyć na zastrzyk w wysokości około 80 milionów funtów (łącznie grubo ponad 100 milionów funtów), a przecież po drodze powinni pojawić się dodatkowi sponsorzy, co zwykle oznacza co najmniej kilka większych wzmocnień.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] POTWIERDZONE: Xavi zostaje w Barcelonie. „Nigdy nie szukaliśmy nowego trenera” POTWIERDZONE: Xavi zostaje w Barcelonie. „Nigdy nie szukaliśmy nowego trenera” Lech Poznań z pierwszym sukcesem na sezon 2024/2025. Teraz musi tylko... zostać mistrzem Polski Lech Poznań z pierwszym sukcesem na sezon 2024/2025. Teraz musi tylko... zostać mistrzem Polski Przemysław Płacheta opuści Wyspy Brytyjskie?! Szykuje się następny transfer Przemysław Płacheta opuści Wyspy Brytyjskie?! Szykuje się następny transfer Telewizja Polska z rozpiską komentatorów na EURO 2024. Wiemy, kto skomentuje mecze Polaków i wielki finał [OFICJALNIE] Telewizja Polska z rozpiską komentatorów na EURO 2024. Wiemy, kto skomentuje mecze Polaków i wielki finał [OFICJALNIE] Kylian Mbappé z najlepszym sezonem w karierze. A jeszcze nie powiedział ostatniego słowa... Kylian Mbappé z najlepszym sezonem w karierze. A jeszcze nie powiedział ostatniego słowa... Nagły zwrot akcji w sprawie Xaviego. W czwartek oficjalny komunikat! Nagły zwrot akcji w sprawie Xaviego. W czwartek oficjalny komunikat! OFICJALNIE: Znamy finalistów Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Zabraknie saudyjskich gigantów OFICJALNIE: Znamy finalistów Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Zabraknie saudyjskich gigantów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy