Prezes Jagiellonii Białystok zapowiedział nowy transfer
2024-07-23 19:46:58; Aktualizacja: 4 miesiące temuJagiellonia Białystok podczas trwającego okna transferowego dokonała już kilku ciekawych wzmocnień. Mistrzowie Polski mają jednak jeszcze w planach pewien konkretny transfer, co w rozmowie z Kanałem Sportowym potwierdził prezes klubu Wojciech Pertkiewicz.
Jagiellonia Białystok wyśmienicie weszła w nowy sezon, notując dwa zwycięstwa z rzędu. Pierwsze z nich to ligowy triumf nad Puszczą Niepołomice (2-0), natomiast drugie to wyjazdowa demolka (4-0) litewskiego FK Panevėžys w pojedynku rozgrywanym w ramach II rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
W świetnej formie wydaje się być Jesús Imaz, który podczas swojego debiutu na europejskiej arenie popisał się hat-trickiem. Trener Adrian Siemieniec bardzo mu ufa i liczy na jego doświadczenie, choć nie bez powodu Jagiellonia sięgnęła tego lata po kilku nowych piłkarzy, którzy mają oczywiście za zadanie wnieść w szeregi mistrzów Polski oczekiwaną jakość.
Tę w pierwszym meczu z Puszczą zaprezentował choćby Lamine Diaby-Fadiga, który w fantastyczny sposób zdobył swoją debiutancką bramkę. Na plus zdecydowanie wypadł również Miki Villar pozyskany niedawno z pierwszoligowej Wisły Kraków.Popularne
Oprócz wymienionej wyżej dwójki do klubu z Podlasia dołączyli również Maksymilian Stryjek, Filip Wolski oraz João Moutinho. Są to interesujące ruchy, lecz na nich się nie skończy, bowiem prezes klubu Wojciech Pertkiewicz w rozmowie z Kanałem Sportowym zapowiedział transfer nowego zawodnika na lewe skrzydło.
- Zdecydowanie pozycją do wzmocnienia jest lewe skrzydło. Później będą to już doraźne ruchy związane z tym czy trafimy do fazy ligowej europejskich pucharów oraz ewentualnie związane z kontuzjami i zawieszeniami... Naszą siłą w pierwszej kolejności miał być brak strat. Na razie poza wliczonym odejściem Wdowika udało nam się ten status quo zachować. Chciałbym, żeby tak pozostało, ale nie można się zamykać na atrakcyjne oferty. Na dziś odrzuciliśmy propozycje i zignorowaliśmy zapytania, które do nas trafiły. Zaczynamy kampanię europejską i to nie jest moment na to, aby rozważać jakieś ubytki - powiedział.
Obecnie na lewym skrzydle Jagiellonii może występować Kristoffer Hansen, który we wtorkowym meczu wpisał się na listę strzelców czy też zastępujący go tego dnia Wojciech Laski. Pozostało nam zatem czekać na konkretny ruch ze strony urzędujących mistrzów Polski.
Przed Jagiellonią ligowa potyczka z Radomiakiem Radom, a później rewanżowy pojedynek na własnym stadionie z drużyną z Poniewieża.