Prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała nie zyskuje zwolenników. „Bardzo wstydliwa decyzja”
2024-10-20 16:25:15; Aktualizacja: 1 miesiąc temuWewnątrz i wokół rywalizującego w II lidze Podbeskidzia Bielsko-Biała nie dzieje się dobrze. Kolejną odsłoną tego jest cofnięcie akredytacji na mecze dziennikarzom. Z klubem pożegnał się też jeden z jego pracowników - Piotr Ossowski.
Podbeskidzie Bielsko-Biała w dość krótkim czasie przeobraziło się z klubu występującego w Ekstraklasie w drugoligowca. Niestety jego problemem nie jest tylko niespełniająca oczekiwań postawa piłkarzy na murawie. Ostatnio szczegóły dotyczące słabej sytuacji sportowej, ale i finansowej oraz organizacyjnej „Górali” przedstawił na łamach Goal.pl Jakub Fudali.
W sobotę zespół mierzył się w II lidze z rezerwami Zagłębia Lubin i chociaż wygrał 2:1, to nie mógł liczyć na wsparcie ze strony swoich najbardziej zagorzałych kibiców.
„Chociaż nie ma nas na trybunie, by was dopingować, zrozumcie nasze intencje, musimy ten klub ratować” - transparent o takiej treści zostawili oni na stadionie. Popularne
Jak się okazuje, przed tym spotkaniem wspomniany Fudali stracił akredytację prasową. Podobnie postąpiono z przedstawicielami serwisu Tomygorale.pl.
„Ktoś nie trzyma ciśnienia. Jakub Fudali z Goal.pl oraz Piotrek i Kamil z Tomygorale.pl z odebranymi akredytacjami na dzisiejszy mecz Podbeskidzia. Prezes klubu Krzysztof Przeradzki do długiej listy swoich fatalnych decyzji dokłada kolejną. Bardzo wstydliwą” - ocenił na Twitterze Bartłomiej Kawalec z Bielsko.biala.pl.
„Podbeskidzie zdecydowało się odebrać mi akredytacje za ostatni reportaż o fatalnej sytuacji w klubie. To tylko dowód na to, jak klub funkcjonuje. Warto przypomnieć, że prezes pomimo kilkukrotnych próśb odmówił komentarza do materiału” - napisał sam Fudali.
To jednak nie wszystko. Decyzją prezesa Krzysztofa Przeradzkiego z klubem pożegnał się odpowiedzialny za treści na jego kontach w mediach społecznościowych Piotr Ossowski.
„Niezmiennie, trzymam bardzo mocno kciuki za TSP!” - przekazał on jednocześnie.
„Piotr to jeden z najlepszych pracowników Podbeskidzia w całej historii. Człowiek zaangażowany na 100 procent. Fundament klubu. Podpora. Z masą ciekawych pomysłów, otwartą głową. Fachowiec. Wielka strata dla klubu. Warto dodać, że zwolniony został 40 minut przed meczem…” - napisał o tym ruchu Fudali.
Podbeskidzie z dorobkiem 16 punktów zajmuje obecnie 12. miejsce w drugoligowej tabeli.
Ktoś nie trzyma ciśnienia. Jakub Fudali z @goalpl oraz Piotrek i Kamil z @GoraleMy z odebranymi akredytacjami na dzisiejszy mecz Podbeskidzia.
— Bartłomiej Kawalec (@B_Kawalec) October 19, 2024
Prezes klubu Krzysztof Przeradzki do długiej listy swoich fatalnych decyzji dokłada kolejną. Bardzo wstydliwą.
Niestety, prawda w oczy kole.@TSP_SA zdecydowało się odebrać mi akredytacje za ostatni reportaż o fatalnej sytuacji w klubie. To tylko dowód na to, jak klub funkcjonuje. Warto przypomnieć, że prezes pomimo kilkukrotnych próśb odmówił komentarza do materiału. pic.twitter.com/xSO5Zpy3BE
— Jakub Fudali (@Jakub_Fudali) October 19, 2024
Piotr to jeden z najlepszych pracownikow Podbeskidzia w całej historii. Człowiek zaangażowany na 100 procent. Fundament klubu. Podpora. Z masą ciekawych pomysłów, otwartą głową. Fachowiec. Wielka strata dla klubu.
— Jakub Fudali (@Jakub_Fudali) October 19, 2024
Warto dodać, że zwolniony został 40 minut przed meczem… https://t.co/wYJNygCNuD