Prezes Ruchu Chorzów o transferach ze swojego klubu: To był dla mnie szok

Prezes Ruchu Chorzów Seweryn Siemianowski opowiedział w wywiadzie na łamach Weszlo.com o dwóch zawodnikach, którzy opuścili jego klub.

W zimowym oknie transferowym kadra Ruchu Chorzów przeszła gruntowne zmiany. „Niebiescy” nie tylko się wzmocnili, ale również odeszło od nich kilku zawodników. Nie wszyscy jednak byli w drużynie niepotrzebni. Ważnym graczem beniaminka był Tomasz Swędrowski, który zdecydował się przenieść do Wieczystej Kraków.

Wywołało to oczywiście ogromne zdziwienie. Ten sam kierunek obrał inny gracz Ruchu - Konrad Kasolik. Jednak w jego przypadku przeprowadzka odbiła się mniejszym echem. Prezes Ruchu został o nich zapytany przez dziennikarza Weszlo.com Przemysława Michalaka.

- Dla mnie na początku transfer Tomka [Swędrowskiego - red.] to też był szok. Ktoś powie, że prezes Kwiecień psuje rynek transferowy, ale wydaje swoje pieniądze i szacunek dla niego. Z takimi ludźmi można w sporcie wiele zbudować, a każda złotówka, którą wrzucą do kotła, krąży w środowisku i ma wpływ na rozwój innych klubów - odparł zapytany o odejścia dwóch graczy z Ruchu Chorzów do Wieczystej Kraków.

- Byłem wcześniej piłkarzem i trenerem, więc jestem w stanie zrozumieć perspektywę Konrada [Kasolika - red.] i Tomka. Wiadomo, że myśmy ich nie wypychali, to oni prosili nas, żeby zgodzić się na transfer. Zawsze powtarzam, że przy każdej takiej transakcji zadowolone muszą być wszystkie trzy strony, a nie tylko jedna lub dwie (...). Chłopaki mają już swoje lata, dostali szansę na zabezpieczenie swoich rodzin i nie ma się co na nich obrażać, tylko jechać dalej. Nie jest też powiedziane, że raz na zawsze zniknęli z Ekstraklasy. Niewykluczone, że Wieczysta w ciągu kilku sezonów się do niej dostanie - kontynuował prezes Ruchu.

Zimą do Ruchu Chorzów przenieśli się: Mike Huras, Josema, Patryk Stępiński, Robert Dadok, a także Soma Novothny. Na zasadzie wypożyczenia do klubu przyszli Dante Stipica, Filip Wilak oraz Adam Vlkanova.

Z Chorzowa odeszli natomiast: Paweł Baranowski, Dominik Steczyk, Maciej Firlej, Tomás Podstawski i wspomniani Konrad Kasolik oraz Tomasz Swędrowski. Z kolei na wypożyczenie udał się Kacper Skwierczyński, a transfer czasowy w beniaminku zakończył Krzysztof Kamiński.