Prezydent PSG o oskarżeniach i planach klubu. „Jestem pewny, że za kilka lat będą to o nas mówić”

Prezydent PSG o oskarżeniach i planach klubu. „Jestem pewny, że za kilka lat będą to o nas mówić” fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: The Telegraph

Prezydent Paris Saint-Germain, Nasser Al-Khelaifi, wypowiedział się w rozmowie z „The Telegraph” na temat oskarżeń skierowanych w stronę klubu ze stolicy Francji, a także jego planów.

Letnie okienko transferowe należało do PSG. Paryżanie sprowadzili do siebie Neymara i Kyliana Mbappé. Mimo, że ten drugi w tym sezonie będzie występował we francuskiej stolicy tylko na zasadzie wypożyczenia, nie brakuje głosów, że Al-Khelaifi i spółka będą mieli problemy przez nierespektowanie zasad Finansowego Fair Play.


Oto, co głównodowodzący PSG powiedział w długim wywiadzie z „The Telegraph”:

- Przez ostatnie sześć lat ciężko pracowaliśmy nad budową klubowych przychodów, które m.in. z tytułu sprzedaży biletów, różnego rodzaju sponsoringowi i wprowadzeniu zmian dotyczących praw telewizyjnych, wzrosły z 90 do 500 milionów euro. Planujemy nadal je zwiększać o 20, 40 procent. Jeśli chodzi o Finansowe Fair Play, mamy rok na spełnienie wymogów. Mogę powiedzieć wszystkim, by się zrelaksowali. Cały czas myślimy o rozwoju naszego projektu.

- Pojawiła się pewna presja ze strony innych klubów, ale nie sądzę, by UEFA temu uległa. To poważna organizacja. My jesteśmy pewni siebie. Szanujemy innych i tego samego oczekujemy w zamian.

- Inwestycje, jakie poczyniliśmy, są długoterminowe. Jestem pewny, że za dwa, trzy lata wszyscy będą mówić: „Spójrzcie, jaką PSG wykonało fantastyczną robotę”. Jesteśmy w pełni zadowoleni ze swoich decyzji.

- Rozmawiałem ostatnio z właścicielem Globo TV. Powiedział, żebym odgadł, ile osób oglądało prezentację Neymara po transferze do nas. Nie pierwszy mecz, tylko prezentację. „Pięć milionów” - odparłem, ale usłyszałem tylko: „Nie”. „Dziesięć milionów?”. Okazało się, że też nie. Oglądało ją 85 milionów ludzi. To niesamowite!

- Nasz problem dzisiaj jest taki, że nie mamy wystarczającej liczby jego koszulek. To ogromne liczby. Stany Zjednoczone, Ameryka Południowa, Bliski Wschód... One są już wszędzie.

- Neymar jest międzynarodową gwiazdą. Marką. Wszyscy pytali, co takiego wydarzyło się we Francji. A chodziło właśnie o transfer Neymara. Interesowali się tym ludzie, których nie zajmuje na co dzień piłka.

- Jeśli chodzi o Mbappé, niektóre kluby oferowały mu więcej. Wyjaśniliśmy mu jednak nasz projekt i przedstawiliśmy plany. On jest Francuzem i miał ten klub w sercu. Byłem zszokowany, ponieważ na trzech pierwszych spotkaniach jego rodzina w ogóle nie poruszała kwestii finansowych.

- Neymar ma 25 lat. Kylian - 18. O to właśnie chodzi w naszym projekcie. Obaj są inwestycją na osiem-dziesięć lat. Mbappé może grać jeszcze nawet i przez 15. Postaramy się, żeby jak najdłużej zatrzymać ich u siebie.  

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Xavi nie próżnował. Był bardzo blisko tego klubu Xavi nie próżnował. Był bardzo blisko tego klubu Marco Verratti z wielkim powrotem do Europy?! Jest opcją dla giganta Marco Verratti z wielkim powrotem do Europy?! Jest opcją dla giganta OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer OFICJALNIE: Wnuk siostry Diego Maradony pobił transferowy rekord klubu Major League Soccer Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy