Problemy Manchesteru City. Bayern włącza się do walki o Rodriego!

Wiele na to wskazuje, że defensywny pomocnik w ciągu kilkunastu najbliższych dni zakończy swój roczny pobyt w szeregach Atlético Madryt, które zdążyło już pozyskać nawet jego następcę.

Do niedawna media były przekonane, że nowym pracodawcą 22-letniego zawodnika zostanie Manchester City. Klub z Anglii miał zdecydować się na aktywowanie klauzuli wykupu zawartej w umowie gracza wynoszącej 70 milionów euro i teraz musiał jedynie porozumieć się z przedstawicielami piłkarza w kwestii warunków indywidualnego kontraktu.

„AS” uważa jednak, że „The Citizens” mogą mieć spory kłopot ze sprowadzeniem siedmiokrotnego reprezentanta Hiszpanii, ponieważ do gry o jego podpis włączył się Bayern Monachium, który nie zakończył jeszcze przebudowy zespołu przed startem nowego sezonu.

Rzekome zainteresowanie „Bawarczyków” usługami Rodriego wydaje się dość zaskakujące, ponieważ ekipa z Allianz Areny poszukuje obecnie zawodników o ofensywnej charakterystyce, a ich potencjalny cel do takich piłkarzy nie należy.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że Bayern rozstał się z Rafinhą, sprzedał Matsa Hummelsa i może jeszcze zdecydować się na zakończenie współpracy z Jérôme'em Boatengiem, a wcześniejsze transfery Lucasa Hernándeza (pozyskanego właśnie z Atlético Madryt), Benjamina Pavarda oraz ewentualne rzucanie po różnych pozycjach Javiego Martíneza nie musi dać sztabowi szkoleniowemu pełnego komfortu przy budowie zespołu.

Mimo wszystko należy przypuszczać, że medialne spekulacje na temat chęci sprowadzenia defensywnego pomocnika przez drużynę z Monachium są podyktowane wywalczeniem lepszych warunków finansowych od Manchesteru City.