Problemy van Gaala przed meczem z Watfordem

Menedżer Manchesteru United nie będzie mógł skorzystać w ten weekend z usług sześciu piłkarzy.

Do kontuzjowanych Valencii, Fellainiego i Shawa po przerwie na mecze reprezentacji dołączają Rooney, Martial oraz Carrick. Ten pierwszy nabawił się choroby, która uniemożliwi mu występ w sobotnim spotkaniu z Watfordem. Reprezentant Francji doznał kontuzji w meczu z Anglikami, z kolei Carrick narzeka na uraz po pojedynku z Hiszpanią. Do tego holenderski trener zapowiada, że napastnik, James Wilson, nie będzie w stanie rozegrać pełnych 90 minut.

Na domiar złego, van Gaal nie jest pewny, czy zdolni do gry będą Schneiderlin i Schweinsteiger. Obaj zagrali bowiem w meczu Francji z Niemcami, podczas którego doszło do zamachów terrorystycznych.

- Morgan i Bastian mogą zagrać, ale nie chcemy, żeby zbytnio przeciążali się pod względem psychicznym po tym, co się wydarzyło - powiedział na konferencji prasowej trener "Czerwonych Diabłów". Reprezentant Niemiec zdążył już odpowiedzieć trenerowi, pisząc na portalach społecznościowych, że przestawił się już na "tryb Premier League".

W ten weekend na wszystkich angielskich boiskach zabrzmi "Marsylianka" w geście solidarności z rodzinami ofiar zamachów z Paryża. Menedżer United został zapytany także o ten symboliczny gest.

- My, sportowcy i ludzie związani z futbolem, nie możemy zrobić zbyt wiele. Możemy jedynie okazać wsparcie poprzez takie drobne gesty i jest to dobra rzecz dla wszystkich Francuzów i ofiar. Chcemy dać im w ten sposób siłę do przetrwania tych trudnych chwil.