Prosta sprawa. Czołowy strzelec Premier League dostępny za blisko 74 miliony euro

Władze AFC Bournemouth mogą nie mieć wiele do powiedzenia, jeśli zimą na stole pojawi się oferta w określonej wysokości za Antoine'a Semenyo. Chodzi o 65 milionów funtów (73,8 miliona euro) - przekazał David Ornstein z „The Athletic”.

We wcześniejszych miesiącach Antoine'em Semenyo interesowały się między innymi Manchester United oraz Tottenham Hotspur. W lipcu doszło jednak do podpisania nowej umowy między piłkarzem a AFC Bournemouth, która związała obie strony do 30 czerwca 2030 roku.

Od tamtej pory 25-letni skrzydłowy pojawił się 11 razy na boiskach Premier League. Strzelił sześć goli (jest w czołówce klasyfikacji), do których dorzucił trzy asysty. Dobra forma sprawia, że w jego kierunku dalej spoglądają przedstawiciele większych klubów. Oprócz tych wspomnianych wcześniej mowa choćby o Liverpoolu czy Manchesterze City.

W ostatnim czasie na łamach „The Telegraph” można było przeczytać, że MU i Tottenham złożyły „Wisienkom” propozycje opiewające na około 60 milionów euro. Sky Sports zasugerowało później, że potrzeba więcej, a mianowicie 80 milionów.

Popularne

Previous

Afimico Pululu z hitowym transferem w Ekstraklasie?!

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Bartosz Bereszyński otwarty na powrót do Polski! Tylko jeden klub

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

OFICJALNIE: On nie będzie współpracował z Łukaszem Piszczkiem. „Poprosił o rozwiązanie kontraktu”

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Next

David Ornstein poinformował teraz o klauzuli odejścia widniejącej w nowym kontrakcie Semenyo. W przypadku najbliższego zimowego okna transferowego chodzi o 65 milionów funtów, a więc 73,8 miliona euro. Oferta musi wpłynąć do określonego terminu (nie został na razie podany) - tak zabezpieczył się klub z Vitality Stadium, by mieć czas na ewentualne znalezienie następcy.

Co ważne - latem ta kwota będzie niższa.