Przed pierwszym gwizdkiem: Polska - Chorwacja
2008-06-15 23:02:59; Aktualizacja: 16 lat temuPo porażce z Niemcami i remisie z Austrią, reprezentacja Polski zmierzy się z Chorwacją. Chorwaci awans do ćwierćfinału mają już załatwiony i z kompletem 6 punktów podejmą Polaków w rezerwowym składzie.<br><br>(...)
Leo Beenhakker nie ma zbyt dużego pola manewru. Wyjściowa jedenastka Polaków będzie najprawdopodobniej mocno zbliżona do tej, jaką oglądaliśmy w meczu z Austrią. Szeroka, 23-osobowa kadra, nie jest na tyle silna, by trener mógł rotować składem i zaskoczyć czymś Chorwatów. W bramce zagra Artur Boruc, przed którym zagrają pewnie Bąk i Żewłakow. Z boku obrony Beenhakker postawi na Wasilewskiego i Golańskiego (Wawrzyniak chyba nie ma szans na występ od pierwszej minuty). W pomocy jest nieco większy wybór niż w defensywie, ale trzon drużyny raczej pozostanie ten sam: Lewandowski i Dudka zagrają za plecami Rogera, Smolarka i Krzynówka. Na szpicy zobaczymy ponownie Marka Saganowskiego.
Istnieje też hipoteza wysunięta przez dziennikarzy obserwujących treningi Polaków, która zakłada ustawienie 4-4-2 z dwoma napastnikami. Być może byłaby to szansa dla kilku piłkarzy, którzy do tej pory jedynie trenowali w Austrii.
Sytuacja w grupie B nie jest korzystna dla Polaków - by awansować musimy liczyć i na siebie, ale również na Austriaków, którzy musieliby wygrać z Niemcami. To jednak nie wszystko - nasze potencjalne zwycięstwo nad Chorwacją musi być wyższe niż wiktoria Austriaków nad Niemcami. Trudne? Tak, ale nie niewykonalne.
Łukasz Sawala