Przejechał się po graczu Legii Warszawa. „Pozostawienie go to przejadanie hajsu”

2024-11-25 14:29:19; Aktualizacja: 2 godziny temu
Przejechał się po graczu Legii Warszawa. „Pozostawienie go to przejadanie hajsu” Fot. Pawel Bejnarowicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Na przestrzeni ostatnich tygodni uwypukliły się problemy kadrowe Legii Warszawa. W zespole Gonçalo Feio brakuje z pewnością bramkostrzelnego napastnika. Pozostawiony w klubie Tomáš Pekhart nie prezentuje dawnej formy, na co zwrócił uwagę na Kanale Sportowym Robert Podoliński. „To jest bardzo fajny facet, ale...” - tłumaczył ekspert.

Tomáš Pekhart z pewnością zapracował na szacunek kibiców warszawskiego klubu. Podczas rozbitej na dwie kadencje przygody zanotował 61 bramek i osiem asyst w 162 spotkaniach. Szczególnie udana była dla niego kampania 2020/2021, gdy zwieńczył ligowe zmagania 22 golami. 

Obecnie 35-latek nie prezentuje najlepszej formy. W bieżącej edycji Ekstraklasy zaliczył dziesięć pustych przelotów - żadnego trafienia i asysty.

Głodni sukcesów kibice uważają, że przedłużenie kontraktu z Pekhartem w czerwcu było błędem. Z pewnością nie powinien on otrzymać następnej propozycji kontynuowania współpracy. 

„To prawdopodobnie ostatni jego sezon w Legii, ale być może powinien zostać w klubie w innej roli. Na dziś wyraźnie przegrywa rywalizację z Gualem” - napisał Marcin Szymczyk z portalu Legia.Net.

Głos w sprawie 35-latka zabrał na Kanale Sportowym Robert Podoliński.

- Jest Pekhart, który świetnie się czuje w Warszawie, ale Warszawa nie za bardzo ma radość z tego jak Tomek funkcjonuje. To jest bardzo fajny facet, absolutnie świetny człowiek, natomiast swój prime miał już. Pozostawienie takiego napastnika to jest przejadanie pieniędzy, przejadanie hajsu. Przedłużenie kontraktu z takimi zawodnikami jest błędem - zapewniał były opiekun Radomiaka Radom.

Niewykluczone, że Legia już w styczniu poszuka na rynku nowego napastnika. Aktualnie nie wiąże ona przyszłości z Jeanem-Pierre'em Nsame.