„Przełamać to się można opłatkiem w Wigilię”. Wielkie rozczarowanie transferowe Lecha Poznań oczami Mariusza Rumaka

2024-03-02 11:25:52; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
„Przełamać to się można opłatkiem w Wigilię”. Wielkie rozczarowanie transferowe Lecha Poznań oczami Mariusza Rumaka Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Lech Poznań

Lech Poznań latem pozyskał za rekordową kwotę Aliego Gholizadeha, który do tej pory rozczarowuje. Jak na tę sprawę zapatruje się trener Mariusz Rumak? O tym opowiedział na konferencji prasowej przed starciem z Rakowem Częstchowa.

Lech Poznań w Ekstraklasie wprawdzie nie przegrał i to dawało nadzieję na przyszłość w kontekście walki o Puchar Polski.

W minioną środę jednak gracze Mariusza Rumaka przegrali u siebie z Pogonią Szczecin i odpadli z turnieju.

Ostatnia szansa na trofeum to zatem Ekstraklasa. Ważna w kontekście końcowego triumfu będzie najbliższa rywalizacja przeciwko Rakowowi Częstochowa.

Bardzo możliwe, że przy tej okazji swoją szansę otrzyma Ali Gholizadeh.

Irańczyk trafił do Polski z Charleroi latem za rekordową jak na warunki Lecha kwotę 1,8 miliona euro.

Choć wiązano z nim spore nadzieje, to na razie furory nie zrobił.

Jak na postawę 27-latka zapatruje się trener Mariusz Rumak?

- Czy on się przełamie? Nie wierzę to słowo. Przełamać można się opłatkiem w Wigilię - zaczął.

- Ali to gość, który jest, a jednocześnie go nie ma. Był, ale kontuzjowany. Nie przepracował okresu przygotowawczego, a teraz otrzymał powołanie na mecze eliminacji do mundialu. Obecnie przechodzi krótki mikro cykl, bo wcześniejszy poświęcił na badania.

- Trzeba mu oddać, że ciężko trenuje i wierzę, że pokaże jeszcze sporo w naszych barwach - stwierdził.

Od początku pobytu w Polsce skrzydłowy rozegrał łącznie osiem meczów.