Przyszłość Berbatova w Manchesterze United pod znakiem zapytania

2011-05-29 14:03:32; Aktualizacja: 13 lat temu
Przyszłość Berbatova w Manchesterze United pod znakiem zapytania
Redakcja
Redakcja Źródło: The Guardian

Kilka dni temu informowaliśmy, że Dimitar Berbatov pozostanie w Manchesterze United jeszcze co najmniej sezon, do końca obowiązującego kontraktu (czytaj <a href=news-full-14838.html>tutaj</a>). Po wczorajszym f(...)

Kilka dni temu informowaliśmy, że Dimitar Berbatov pozostanie w Manchesterze United jeszcze co najmniej sezon, do końca obowiązującego kontraktu (czytaj tutaj). Po wczorajszym finale Ligi Mistrzów sytuacja mogła się jednak zmienić.

Bułgarski napastnik nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w najważniejszym spotkaniu sezonu. Menadżer "Czerwonych Diabłów" wolał powołać w jego miejsce do kadry meczowej Michaela Owena. Błyskawicznie pojawiły się plotki, że Ferguson pokłócił się z Berbatovem, a ten w złości opuścił Wembley. Szybko jednak zostały zdementowane przez samego szkoleniowca.

- Ostatecznie był w szatni, pomimo niezadowolenia, chociaż nie znalazł się wśród innych na trybunach podczas spotkania. Wybranie zespołu było proste, ale zmiany trudne. Chciałem przesunąć środek ciężkości do pomocy, ponieważ sądziłem, że ta część boiska jest najważniejsza przy stylu gry Barcelony. Miałem tylko jednego obrońcę na ławce, żeby mieć możliwość rotacji w pomocy. W ataku musiałem wybierać pomiędzy Michaelem Owenem a Dimitarem Berbatovem. Jeśli szukasz kogoś, kto może odnaleźć się w sytuacji bramkowej w ostatnich minutach, to wybierzesz doświadczenie Owena, dlatego podjąłem taką decyzję - przekonywał Alex Ferguson.

Jedną z przyczyn pozostawienia 30-letniego napastnika poza składem meczowym mogła być także jego fatalna seria w Lidze Mistrzów. Bułgar nie strzelił bramki w tych rozgrywkach od października 2008 roku.

Berbatov do klubu z Old Trafford przeniósł się w letnim oknie w 2008 roku z Tottenhamu Londyn za nieco ponad 30 milionów funtów. Najbardziej zainteresowany pozyskaniem piłkarza jest właśnie jego były klub.
Więcej na ten temat: Anglia