„Miałem inne plany. Chciałem zostać w Pogoni Szczecin”

2025-12-21 10:49:53; Aktualizacja: 20 minut temu
„Miałem inne plany. Chciałem zostać w Pogoni Szczecin” Fot. Hubert Bertin / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Kurier Szczeciński

Na początku tego roku szeregi Pogoni Szczecin opuścił Alexander Gorgon. Teraz w rozmowie z „Kurierem Szczecińskim” piłkarz dał do zrozumienia, że sam z siebie nie myślałby o odejściu z klubu.

Przygoda Alexandra Gorgona w Pogoni Szczecin rozpoczęła się w 2020 roku. O innych zawodnikach było pewnie głośniej i momentami różnie wyglądało to też pod względem liczby minut, natomiast Austriak był dosyć istotnym członkiem kadry zespołu, który co sezon dorzucał coś od siebie w ofensywie.

W sumie uzbierał 109 występów w trykocie „Dumy Pomorza”. Zdobył w nich 22 bramki i zanotował 10 asyst.

Poprzedniej zimy skrzydłowy lub ofensywny pomocnik odszedł ze szczecińskiego klubu. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron.

- Miałem całkiem inne plany. Chciałem zostać w Pogoni, przedłużyć kontrakt o kolejny rok, może nawet zostać po zakończeniu kariery i objąć jakąś funkcję. Jestem od tylu lat w Szczecinie, czuję się związany z Pogonią i bardzo mi na niej zależy. Planuję zostać w piłce po zakończeniu kariery zawodniczej i tym kierunku chcę się jeszcze kształcić - przyznał teraz Gorgon w rozmowie z „Kurierem Szczecińskim”, podkreślając, że posiada już licencję trenerską UEFA B.

- Nie był to wielki szok. Odbywały się rozmowy ze starym zarządem, na którego czele stał Jarosław Mroczek i wyczułem z nich, że jeśli przyjdzie nowa władza w klubie, to będzie miała inną wizję, nastąpi odmłodzenia drużyny. Wyłapywałem jakieś zdania z tych rozmów i czułem, że moja przyszłość w Pogoni jest bardzo niepewna - dodał 37-latek (cała rozmowa TUTAJ).

Gorgon przeniósł się wtedy do SCR Altach. W obecnym sezonie pojawił się dziewięć razy na boiskach austriackiej ekstraklasy i strzelił jednego gola. Z reguły jest zmiennikiem.

Jego zespół zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w ligowej tabeli.