Przyszłość Boatenga wyjaśniona

Kevin-Prince Boateng może w styczniu podpisać umowę z Milanem.

28-letni piłkarz nie ma szans na grę w Schalke. Zawodnik wypadł z łask trenera, a później nie potrafił znaleźć sobie nowego pracodawcy pomimo tego, iż negocjował z kilkoma klubami.

Rękę do piłkarza może wyciągnąć jego stary zespół. Już przed kilkoma tygodniami pisaliśmy o tym, że Boateng ma rozpocząć treningi z Milanem. Teraz z Włoch napływają nowe informacje. Według "Tuttomercatoweb", Ghańczyk w styczniu zwiąże się z zespołem "Rossonerich" półrocznym kontraktem.

Umowa pomocnika z Schalke wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu, ale bardzo prawdopodobne, że Niemcy, którym zależy na odejściu piłkarza, zgodzą się sprzedać go za symboliczną kwotę. W grę wchodzi również wolny transfer.